Krótka instrukcja zapraszania na wesele według kuzynki męża:
-wręcz zaproszenie dwa tygodnie przed weselem (reszta gości dostała je 3 miesiące temu)
-zaproś zainteresowanych z jednym dzieckiem, mimo, że mają dwoje (starsza córka jest z mojego pierwszego małżeństwa)
-zaznacz, że plany które masz już poczynione są niczym w porównaniu z weselem (nie dostaliśmy zaproszenia w pierwszym terminie, więc zarezerwowaliśmy i zadatkowaliśmy wczasy)
Ktoś mi powie czy tak to się teraz robi, czy może ktoś się w ostatniej chwili rozmyślił i z nas zrobiono "zapchajdziury", bo i tak już zapłacone, a kopertę dadzą, więc stratni nie będziemy?
Odrzuciliśmy zaproszenie.
P.S. Pisząc o zaproszonym dziecku miałam na myśli wspólną córkę, "moja" nie została objęta zaszczytem.
-wręcz zaproszenie dwa tygodnie przed weselem (reszta gości dostała je 3 miesiące temu)
-zaproś zainteresowanych z jednym dzieckiem, mimo, że mają dwoje (starsza córka jest z mojego pierwszego małżeństwa)
-zaznacz, że plany które masz już poczynione są niczym w porównaniu z weselem (nie dostaliśmy zaproszenia w pierwszym terminie, więc zarezerwowaliśmy i zadatkowaliśmy wczasy)
Ktoś mi powie czy tak to się teraz robi, czy może ktoś się w ostatniej chwili rozmyślił i z nas zrobiono "zapchajdziury", bo i tak już zapłacone, a kopertę dadzą, więc stratni nie będziemy?
Odrzuciliśmy zaproszenie.
P.S. Pisząc o zaproszonym dziecku miałam na myśli wspólną córkę, "moja" nie została objęta zaszczytem.
Ocena:
672
(744)
Komentarze