Wystawiłem niedawno na sprzedaż wersalkę. Wszystko opisałem i podałem, że jej transport można uzgodnić, wysyłając do mnie wiadomość. Odezwała się pewna pani:
P: Witam. Jestem zainteresowana zakupem wersalki i chciałabym uzgodnić jej wysyłkę.
J: Witam. Zaraz sprawdzę koszt na stronie internetowej firmy kurierskiej i Pani napiszę.
P: Nie, nie, nie. Wolę zwykłym listem.
Aha.
P: Witam. Jestem zainteresowana zakupem wersalki i chciałabym uzgodnić jej wysyłkę.
J: Witam. Zaraz sprawdzę koszt na stronie internetowej firmy kurierskiej i Pani napiszę.
P: Nie, nie, nie. Wolę zwykłym listem.
Aha.
Ocena:
662
(728)
Komentarze