zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Historia http://piekielni.pl/61397 obudziła pewne wspomnienie z końca lat 90.
Końcówka spowiedzi świętej, proszę o odpuszczenie grzechów i słyszę:
Ksiądz (K) - Mężatka, tak?
Ja - Tak
K - I troje dzieci tak?
Ja - Tak (Co jest? Powtórka?)
I tu pada strzał
K - A dla czego tylko troje?
Zatchnęło mnie. W pierwszej chwili chciałam rąbnąć - a ile według kościoła jest wystarczająco? Ugryzłam się w język. Po momencie mówię szczerze, że zwyczajnie nas nie stać.
I wtedy pada tekst tysiąclecia:
K - przed wojną to i dziesięcioro, boso i na polepie się chowało
Po dłuższej chwili powiedziałam tylko cicho, "Myślę, że czasy trochę się zmieniły"
Wcześniej miałam przy spowiedziach też mało sympatyczne teksty "namawiajace" do większej dzietności, ale ten księżulo uświadomił mi że księża żyją chyba na księżycu :)
Końcówka spowiedzi świętej, proszę o odpuszczenie grzechów i słyszę:
Ksiądz (K) - Mężatka, tak?
Ja - Tak
K - I troje dzieci tak?
Ja - Tak (Co jest? Powtórka?)
I tu pada strzał
K - A dla czego tylko troje?
Zatchnęło mnie. W pierwszej chwili chciałam rąbnąć - a ile według kościoła jest wystarczająco? Ugryzłam się w język. Po momencie mówię szczerze, że zwyczajnie nas nie stać.
I wtedy pada tekst tysiąclecia:
K - przed wojną to i dziesięcioro, boso i na polepie się chowało
Po dłuższej chwili powiedziałam tylko cicho, "Myślę, że czasy trochę się zmieniły"
Wcześniej miałam przy spowiedziach też mało sympatyczne teksty "namawiajace" do większej dzietności, ale ten księżulo uświadomił mi że księża żyją chyba na księżycu :)
Ocena:
0
(36)
Komentarze