Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#61742

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jak zostać jędzą i wyrodną matką.
1. Przez całe lata poniewieraj swoje dzieci, wnuki, synową oraz zięcia.
2. We wigilię zrób największa awanturę, żeby tylko święta były zepsute.
3. Gdy już Cię odwiedzi ktoś z wyżej wymienionych osób bo prosisz o pomoc, połóż się biegiem do łóżka udając obłożnie chora, po czym gdy nie spodoba Ci się sposób sprzątania zwyzywaj od najgorszych i wyrzuć za drzwi.
4. Poproś o zapisanie Cie do lekarza, rehabilitacje bądź cokolwiek, gdyż sama nie dasz rady jechać a na drugi dzień sama wezwij taksówkę i jedz na zakupy do supermarketu na 5 godz.
5. Gdy umiera Ci jedna z córek nie przychodź na pogrzeb, po mimo próśb reszty dzieci. Na dodatek też je zwyzywaj od najgorszych bo jak śmią Cie prosić o takie rzeczy .
6. Wprowadzaj zamęt i plotki .
7. Poproś wnuczkę o pomoc w pracach domowych , po czym ni z tego ni z owego zwyzywaj ją od s*k,sz***t, że jej matka jest głupia i że niczego jej nie nauczyła.
8. Twój syn zachorował na raka z zaawansowaną postacią, bierze chemie, jest jedną nogą na tamtym świcie a ty zamiast go odwiedzić zadzwoń z wyrzutami że Cię nie odwiedza, nie ugotuje Ci obiadu,nie napali w piecu etc.
9. Gdy z synem naprawdę jest już tragicznie wtedy się zjaw zrób przedstawienie z rodu Science-Fiction, po czym wytknij błędy synowej że przecież nie tak się chorym zajmuje.
10. Twój syn umarł. Nie zjawiaj się na pogrzebie tak jak i wcześniejszej córki . Gdy cała rodzina się od Ciebie zaczyna odwracać za twoje czyny, zwyzywaj ich bo jak tak mogą chorej kazać zjawiać się na pogrzebie i stypie. A po wszystkim weź kopaczkę i idź plewić ogródek.
11. Dziw się że nikt nie odbiera od Ciebie telefonu i siedzisz w domu sama jak palec.


To nie jest wymyślona historyjka tylko prawdziwe życie . Tak zachowuje się i zachowywała moja babka . Inaczej ją nazwać nie mogę bo na słowo ,,Babcia" trzeba sobie zasłużyć. Mój tata robił dla niej wszystko bo jak to mówił ,,To jest moja matka" Nawet w czasie brania chemii jechał do niej i pomagał a ta go gnoiła. Teraz jej już nikt nie pomoże bo on był jej ostatnią deską pomocy.


Na taką osobę jak ona cisną się tylko słowa przekleństw. Nie życzę nikomu takiego wampira energetycznego w rodzinie.

rodzina....

Skomentuj (24) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 285 (393)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…