Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#62379

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Być rowerzystą w Polsce...

W weekend wraz ze znajomymi kręciłam się po drogach i bezdrożach woj. małopolskiego. Tak się złożyło, że kawałek musieliśmy przejechać droga krajową- niedużo, bo jakieś 2-3 km. Podzieliliśmy naszą grupkę na kilka mniejszych 3-4 osobowych grup jadących w odstępach po 100 m, żeby w razie jakiejś mijanki czy innego nieprzewidzianego zdarzenia na drodze samochody mogły uciekać na chwilę na pobocze. Słowem: z naszej strony pełna kulturka, odblaski, lampki i u niektórych (w tym u mnie) na wszelki wypadek lusterko na kierownicy, żeby obserwować co się za mną dzieje.
Tak się złożyło, że jechałam na samym początku jednej z tych grup. Tablica informująca o terenie zabudowanym, a my wtaczamy się pod niewielkie wzniesienie, gdzie mieliśmy skręcić w lewo. Sygnalizujemy lewą ręką, że będziemy skręcać, z naprzeciwka nic nie jedzie, wyprzedziły nas dwa samochody, trzeci jak widzę zwalnia, mruga, żebyśmy zjechali na środek pasa i skręcili. Zjeżdżamy z pobocza, jedziemy w kierunku podwójnej ciągłej (przed skrzyżowaniem jeszcze), jeszcze raz sygnalizujemy skręt w lewo, gdy nagle jakiś kretyn w dostawczaku postanowił wyprzedzić gościa, który nas puszczał, i nas, zahaczając o lewy pas, ale częścią samochodu wciąż znajdując się na prawym. Fotoradaru w oczach nie mam, ale kierowca miał grubo ponad te dozwolone 50 km/h.

Dodam, że owszem- widziałam ten dostawczak w lusterku, ale był daleko. Na szczęście jechaliśmy pod górkę i stosunkowo powoli, więc nikt jeszcze nie znalazł się na jego torze, ale niewiele brakowało, a pęd powietrza trochę nami zakołysał.

Drodzy kierowcy- czy fakt, że rowerzyści poruszają się o wiele wolniej od samochodów jest powodem, żeby aż tak nas ignorować? Z całą pewnością w opisanej sytuacji byliśmy widoczni z daleka (środek dnia, droga na wprost, żadnych drzew, które mogłyby przysłonić). Czy gdyby w lewo skręcał samochód, a nie czworo rowerzystów, to kierowca dostawczaka również postanowiłby go wyprzedzać lewą stroną na podwójnej ciągłej i skrzyżowaniu?
I tylko pozostaje żal, że koledze padły akurat akumulatory w GoPro.

droga samochód

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 84 (242)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…