Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#62452

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kolejna historia z infolinii.
Dzwoni pan, jak się okazało w sprawie blokady, której wyłączenie zlecono w dniu wczorajszym o godzinie 22. Zapytacie cóż może być w rozmowie na ten temat piekielnego. Zapraszam do lektury:
[J] - Ja [K] - Klient
[J]: Witam, w czym mogę pomóc?
[K]: No ku*wa możesz pomóc, co z moją blokadą?!
[J]: Po pierwsze proszę nie przeklinać bo będę musiał się rozłączyć, a po drugie - czy chodzi o ten numer z którego pan do mnie dzwoni?
[K]: TAK! Blokadę wczoraj wyłączałem i nadal aktywna!
[J]: Dobrze, wyłączenie blokady zlecono w dniu wczorajszym o godzinie 22. Jeżeli do tej pory nie została wyłączona to pragnę poinformować że maksymalny czas wyłączenia blokady to 24 godziny.
[K]: Ale zawsze 5 minut było!
[J]: Tak, MOŻE być ona wyłączona szybciej, aczkolwiek, jak mówiłem, maksymalny czas to 24 godziny.
[K]: Jak to 24, masz mi to teraz wyłączyć!
[J]: Nie mam możliwości przyspieszenia tego procesu.
[K]: Tak, ale na dłubanie w nosie to ma się czas?!
[J]: Może pan ma na to czas, ale ja nie. (Cep mnie zaczął już ostro wku***ać)
[K]: Ty mi tu nie pyskuj bo Cię zniszczę! Imię i nazwisko twoje!
[J]: (podaję) PROSZĘ PANA.
[K]: Ku**a jak Ci wpier***ę ty...

Cóż, epitetu nie zdążył dodać albowiem po krótkiej informacji iż się rozłączam zrobiłem jak obiecałem.
PS: gość dzwonił 9 RAZY od rana, co godzinę z tym samym pytaniem. Najwyraźniej niektórych przedstawicieli naszego gatunku logiczne myślenie się nie ima.

call_center

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 154 (256)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…