Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#63018

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia z dnia dzisiejszego, opowiadająca o tym, jak trudno niektórym wychodzi czytanie ze zrozumieniem.

Dzwoni pani, wielce wzburzona na wstępie krzyczy iż ona swoje pieniądze chce z powrotem. Cóż, pytam o co chodzi, wywiązuje się taka oto rozmowa:
[J] - Ja. [K] - Klientka

[J] Dobrze, więc jak problem wygląda?
[K] No bo ja dzisiaj włączałam pakiet internetowy, pieniądze zabrało a internetu nie ma!
[J] Dobrze, proszę dać mi chwileczkę, sprawdzę jak to wygląda w systemie - chwila szperania i mam, jak byk, o 11:09 aktywuje pakiet, zaś 45 minut później zmienia taryfę (dla niewtajemniczonych - zmiana taryfy w ofercie na kartę "resetuje" wszystkie pakiety, bo w każdej taryfie są one trochę inne) - No dobrze proszę pani, widzę że o 11:09 włączała pani pakiet internetowy, i pakiet włączony został poprawnie. Problem polega na tym, iż niecałą godzinę później zmieniła pani taryfę, a takie działanie resetuje wszystkie pakiety, ponieważ każda taryfa posiada różne pakiety.
[K] Ale to nieprawda co pan mówi! Ja regulamin czytałam, nic takiego tam nie ma!
(Tu przyznaję, zagięła mnie na chwilę, rzadko zdarza się bowiem iż klient cokolwiek czyta zanim zaakceptuje. Codziennie awantury o to że "ja od czytania tego gó*na nie jestem co wy mi przysyłacie!", ale zimnej krwi nie straciłem, sprawdzam regulamin oferty.)
[J] Proszę pani, nie wiem jaki regulamin pani czytała, ale w regulaminie pani nowej oferty, na pierwszej stronie, w punkcie 6c) napisano, cytuję: "W wyniku zmiany oferty: przepadają wszelkie pakiety minut, bajtów lub SMS-ów, bonusy za doładowanie, rabaty, uprawnienia lub usługi uzyskane przez Użytkownika na podstawie dotychczasowych Ofert Promocyjnych lub regulaminów promocji chyba, że są one dostępne dla Użytkowników Play na Kartę Rok Ważności Konta w chwili zmiany oferty przez Użytkownika lub warunki innych Ofert Promocyjnych stanowią inaczej".
Z punktu tego wynika, ni mniej ni więcej, że zmieniła pani ofertę na taką, w której nie ma pakietu internetowego który włączyła pani, korzystając z poprzedniej taryfy a więc pakiet został wyłączony poprawnie i zgodnie z powyższym punktem regulaminu.
[K] Pan kłamie! Tego tam nie ma! Co mi pan za regulamin czyta! Ja chcę żebyście mi pieniądze zwrócili!!!
[J] Proszę pani, nie mam podstaw do przyznania jakiejkolwiek rekompensaty. Jak już mówiłem, pieniądze za pakiet internetowy zostały pobrane poprawnie, zaś utrata tego pakietu w wyniku zmiany taryfy jest zgodna z regulaminem, którego link przesyłam pani właśnie Sms'em.
[K] Jesteście złodzieje! Tam tego nie ma, ja czytałam ten....

Cóż, tu historia dobiega końca, albowiem z piekielną się (może po chamsku) rozłączyłem. Stwierdziłem iż od nauki czytania ze zrozumieniem są nauczyciele w podstawówce, nie Ja.

PS: W razie jakby ktoś chciał się z regulaminem oferty wybranej przez piekielną zapoznać na własną rękę, proszę bardzo: http://www.play.pl/resources/pdf/Regulamin_Oferty_Promocyjnej_Zmien_na_Play_na_Karte_Rok_Waznosci_Konta_25092012.pdf

call_center regulamin czytanie ze zrozumieniem

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -8 (32)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…