zarchiwizowany
Skomentuj
(26)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Właśnie wróciłam ze sklepu..
Stałam w kolejce, droga zatarasowana, chłopiec może 5letni mówi do mnie: - Proszę się przesunąć, chcę przejść!
- Proszę bardzo. - przesunęłam się. Przeszedł. Mówię:
- Może powiesz "dziękuję", jak tak ładnie umiesz prosić?..
- Pff! - warknął.
- Aha, tego już mama cię nie nauczyła?..
Matka stała za mną.. i w krzyk:
- Nie musi dziękować! To dziecko i nic nie musi!!!
Dobrze, że mnie nie kopnął :), no, ale nic nie musi..
Stałam w kolejce, droga zatarasowana, chłopiec może 5letni mówi do mnie: - Proszę się przesunąć, chcę przejść!
- Proszę bardzo. - przesunęłam się. Przeszedł. Mówię:
- Może powiesz "dziękuję", jak tak ładnie umiesz prosić?..
- Pff! - warknął.
- Aha, tego już mama cię nie nauczyła?..
Matka stała za mną.. i w krzyk:
- Nie musi dziękować! To dziecko i nic nie musi!!!
Dobrze, że mnie nie kopnął :), no, ale nic nie musi..
sklep
Ocena:
204
(386)
Komentarze