zarchiwizowany
Skomentuj
(4)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Witam dzisiaj spotkała mnie nie miła sytuacja. Otóż będąc dzisiaj na mieście podszedł do mnie starszy pan wyglądał na zadbanego, i poprosił o złotówkę na jedzenie. Tłumacząc że chce coś ciepłego zjeść, kazałem mu poczekać a sam za 7 zł kupiłem mu kubełek z kebabem i frytkami. Jak tylko wyszedłem koleś zrobił w tył zwrot, i sobie poszedł.
A wracając widziałem go jak rozmawiał ze swoimi znajomymi, o tym że dzisiaj nic nie wypiją chyba że zmienią miejscówkę bo tutaj ludzie im frytki kupują.
Sam ten kubełek zjadłem dobry był.
A wracając widziałem go jak rozmawiał ze swoimi znajomymi, o tym że dzisiaj nic nie wypiją chyba że zmienią miejscówkę bo tutaj ludzie im frytki kupują.
Sam ten kubełek zjadłem dobry był.
gastronomia
Ocena:
-11
(77)
Komentarze