Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Zlotowa85

Zamieszcza historie od: 20 sierpnia 2012 - 17:56
Ostatnio: 4 sierpnia 2018 - 21:11
  • Historii na głównej: 1 z 14
  • Punktów za historie: 2015
  • Komentarzy: 137
  • Punktów za komentarze: 503
 
zarchiwizowany

#73974

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Piekielny Byłem ja!

Wszystkie moje Teksty umieszczone na tym portalu to kłamstwa!

Okłamywałem was bo chciałem sam nie wiem co, chwilę satysfakcji, zadowolenia. Lecz koniec z tym Ponieważ Nawróciłem się na drogę Pana Naszego Jezusa Chrystusa Który umarł za moje grzechy na krzyżu.
Czytam wasz Portal od dawna skąd w was tyle nienawiści do bliźniego?
Zamiast przebaczać, porozmawiać, wysłuchać. To wy umieszczacie tutaj te swoje Historie tylko ja już nie wiem po co?

internet

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -21 (25)
zarchiwizowany

#73285

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Piekielni są ludzie którzy narzucają mi to że Homoseksualiści to normalni ludzie otóż nie:
Rzymian 1:24-27: „Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. (…) Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie”.

Więc proszę nie uświadamiajcie mnie na siłę że coś jest ok bo dwóch Sodomitów na środku ulicy obściskują się.
Lub też biorą śluby i adoptują dzieci fuj to jest obłuda, proszę nie róbcie tego publicznie to że kochacie się chorą miłością nie okazujcie tego publicznie. Bo to nie jest po Chrześcijańsku pokazujecie dzieło Szatana a nie Boga.

Homoseksualizm

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -20 (22)
zarchiwizowany

#70561

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Co nie którzy rodzice nie myślą
?t=3m50s
Dając swojemu 8 letniemu synkowi cs:go potem się dziwią że dzieciak jest równany z błotem na czacie głosowym.

Ludzie zastanówcie się jakie prezenty dajecie swoim dzieciakom bo CS:Go dla 8-10 latka nie jest dobrym pomysłem tam jest straszne chamstwo, a młody mózg łyka to jak wodę. Potem wy włączacie się do rozmowy jak matka tego dziecka z tego filmiku i robi z siebie pośmiewisko.

cs:go video

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -11 (37)
zarchiwizowany

#63315

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Witam dzisiaj spotkała mnie nie miła sytuacja. Otóż będąc dzisiaj na mieście podszedł do mnie starszy pan wyglądał na zadbanego, i poprosił o złotówkę na jedzenie. Tłumacząc że chce coś ciepłego zjeść, kazałem mu poczekać a sam za 7 zł kupiłem mu kubełek z kebabem i frytkami. Jak tylko wyszedłem koleś zrobił w tył zwrot, i sobie poszedł.
A wracając widziałem go jak rozmawiał ze swoimi znajomymi, o tym że dzisiaj nic nie wypiją chyba że zmienią miejscówkę bo tutaj ludzie im frytki kupują.
Sam ten kubełek zjadłem dobry był.

gastronomia

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -11 (77)
zarchiwizowany

#63130

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
http://piekielni.pl/63129
Dwa lata temu jechałem też autokarem z Szwecji, I było jeszcze gorzej:

Jechała mamuśka z 1.5 rocznym dzieckiem wracała od swojego Faceta, ile zdrowasiek było bo facet musiał zrobić tam badania genetyczne.
A żeby się upewnić że to jego dziecko.
Do Szwecji leciała samolotem, a w drugą stronę Facet stwierdził że za drogo i wysłał ją autokarem.
Ludzie powiedziałem sobie nigdy więcej autokarem, co chwila syrena alarmowa wyła na cały autokar tak 8 godzin, czemu tylko 8 bo babka na którymś już postoju opóźniała odjazd bo się pojawiała długo po określonym czasie.
Tłumacząc się że przecież dziecko musiała przebrać obmyć, zasypką pupę podsypać itp.
Kierowca i tak był wyrozumiały bo czekał coś koło 20 min, a żeby nie miał kłopotów został spisany protokół że pani się spóźniała, podpisany przez pasażerów. I odjechaliśmy oczywiście baba krzyku narobiła od przewoźnika dzwonili do nas i się pytali o to czy to co w protokole napisane to prawda i czy podtrzymuję tą wersję.
Ja wszystko rozumiem ale po co babka pchała się do autokaru z małym dzieckiem.

Autokar

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -24 (38)
zarchiwizowany

#62825

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Godzina 11:00 PuP

Siedzę sobie w kolejce do rejestracji, naglę słyszę przy wejściu do budynku łacinę podwórkową.
Wpada żul(ż), wywala się na schodach po czym wbija się do rejestracji:
Ż: Masz mnie kpip zarejestrować ja chory jestem za pogotowie mam zapłacić jak po mnie przyjechali.
Zarejestruj mnie natychmiast bo ja tego płacić nie będę, a ja jestem ciężko chory muszę się leczyć.
Jak to ja zostałem wyrejestrowany masz mnie kpip zarejestrować i już, jak to dopiero za 2 miesiące? Chyba cię ppip, ja tam ppip do was chodzić, mam leprze sprawy niż łażenie i podpisywanie się na jakiejś kartce

I tak przez 10 min, do puki nie przyjechała ochrona, która wyprowadziła delikwenta na zewnątrz i pojechała.
A pan żul znowu wbij się do pokoju i znowu to samo.

I tak zabawa trwała jeszcze dobrą godzinę zanim nie przyjechała policja i nie zgarnęła żula.
Oczywiście panie przyjęły 2 ludzi i o 12:30 zakończyły rejestrację.
Jutro jadę o 8 rano się zarejestrować, mam nadzieję że ten żul już się nie pojawi.

PuP

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -16 (36)

#62463

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jeszcze mną telepie:

Jeżdżąc sobie dzisiaj na rowerze, a praktycznie wyjeżdżając z lasu na pewne nowo wybudowane osiedle, słyszę krzyki i płacz dziecka, więc standardowo kamerka włączona to jadę.

I co moim oczom się ukazało banda rozwydrzonych szczeniaków wiek 10-11 lat leje plastikowymi mieczami chłopaka leżącego i wijącego się z bólu, nawet na moje krzyki "przestańcie" nie reagowali.
Więc podbiegłem wyszarpuję jednemu drogą zabaweczkę i odrzucam na bok. Dzieciaki uciekły w dal lecz słyszę jak jeden z nich dzwoni do tatusia, że go jakiś facet po lesie goni.

Nie przejąłem się tym, bo kamerka nagrywa, pomagam się pozbierać dzieciakowi, chłopak był mocno poturbowany.
Jeśli ktoś z was nie rozumie to dostanie takim mieczem z całej siły, boli podobnie jak byś dostał gumowym kablem.
Wychodzimy z lasu, kamerka cały czas kręci, i dobrze bo w naszą stronę biegnie 4 facetów i mi się odgraża że mnie z....
Więc krzyczę do nich że fajnie, bo wszystko nagrywam.
Dodałem że pomogłem dziecku, bo ich synkowie nieźle dzieciaka obili i że wszystko mam nagrane na kamerce.

A zabawki mieli drogie bo każdy poza poszkodowanym miał pistolety marki nerf, miecze też pewno najtańsze nie były.

Koleś tylko do wykrzyczał że plebsowi się należało, ich synowie z bachorami fizoli zadawać się nie będą. Na tym osiedlu mieszkają głównie wojskowi zawodowi, i fizoli tu im nie potrzeba.

Zaprowadziłem dzieciaka do domu, matka od progu mi dziękuje, i mówi że od kiedy kupili tu mieszkanie, mąż ciężko zagranicą zasuwa żeby spłacić kredyt. Ona i dziecko są obrażane, a dziecko jest często bite przez inne dzieci z tego osiedla, poniżane bo niema drogich zabawek, ubrań, telefonu komórkowego i xboxa.
A jak była z tym na policji to że tak powiem ich było 4 a on jeden, rodzice tego młodego bydła zrobili z niej wariatkę.
I to że on gania za ich dziećmi że sam chce się bić na miecze a potem lata z płaczem maminsynek bo go ktoś lekko trzasnął z czegoś co krzywdy nie zrobi.

Przekazałem pani kartę Mini SD z nagraniem tej że tak to nazwę zabawy. Sprawa zgłoszona na Policję, mam nadzieję że kurator naprostuje te bachory.

Skomentuj (34) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 783 (907)
zarchiwizowany

#61584

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ciąg dalszy http://piekielni.pl/61580

Przyjechało dwóch panów wypytali się ludzi o co chodzi.
I tu panowie wykazali się większym rozumem niż ich podpite żony, dialog wyglądał miej więcej tak.

Mąż - Co ty dzieciakowi z jeziora kibel zrobiłaś?
Nie mogłaś do lasu iść z nim, jeziora są od kąpieli a nie od srania.

Żona - Nie drzyj się na mnie, ja do lasu chodzić nie będę,
bo tam są komary i kleszcze do tego byłam bez klapek.

Wtedy mąż się wkurzył i kazał jej się zbierać bo będzie zapieniczać na piechotę do domu.

Wzięli się zapakowali i pojechali.

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 59 (157)
zarchiwizowany

#61580

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dzisiaj byłem ze znajomymi nad wodą, koło nas rozłożone były kobiety z małymi dziećmi. I tak sobie siedzimy popijamy browarki, aż tu nagle zapierdziela mamuśka z synalkiem 5 lat góra do wody, ściąga mu majty a ten mały troll sra do wody.
Podszedłem do tej kobiety i mówię żeby zabrała to co jej troll zrobił. Wyśmiała mnie więc wziąłem kupę w papier i wrzuciłem to im w grilla, na którym piekły się ładne szaszłyki i dobre mięsko.

Nie wiem co działo się dalej bo kumple kazali mi spadać bo nie chcą żebym zrobił jakąś większą zadymę.
Czekam na wiadomość co się działo jak przyjechali ich mężusiowie.

Ps. Babki nie zauważyły, że wrzucam im wydaliny trolla do grilla bo zajęte były ploteczkami. Dopiero po paru minutach się kapły jak jedna mięsko przewracała.

Tak dla wyjaśnienia papieru użyłem wyrywając kartę z CDaction, papier tak szybko się nie rozpada.

Ciąg dalszy http://piekielni.pl/61584

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 368 (544)
zarchiwizowany

#61054

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Witam Historia z przed około 5 godzin:

Na początek opowiem coś o miejscu zajścia, no więc jest sobie rondo a za rondem dosyć długi podjazd o nachyleniu nie większym jak 20 stopni. Na początku podjazdu jest Hipermarket że tak nazwę Stonka, wracając z roboty muszę sam pokonać ten podjazd ścieżką rowerową.

Jadę ja sobie dzisiaj z roboty i patrzę że jest bardzo duży korek, jadąc dalej widzę dziadziusia który środkiem lewego pasa prowadzi swój rower Trójkołowy.
Ludzie się drą żeby wszedł na ścieżkę rowerową bo tamuje ruch a ten dalej zasuwa środkiem pasa. Bo jak twierdzi od polbruku niszczą mu się koła, wreszcie któryś kierowca zaparkował przed wjazdem do bram monopolowego wciągnął dziadka na chodnik razem z rowerem, tłumacząc mu że tamuje ruch.
A dziadek co drze ryja jak by go ktoś z nożem gonił, i dawaj znowu pcha się na ulicę. Za dobrze się to nie skończyło, walnął go samochód, dziadek ma rower do naprawy ale już raczej go się naprawiać nie opłaca bo rama krzywa.
I teraz tak jakim trzeba być człowiekiem żeby pchać się na ulicę trójkołowcem i tamować ruch??
Ps.
Zapomniałem dodać że dziadek miał załadowane pół zgrzewki mineralnej na tylnym koszu.

Ulica

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -8 (138)