Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#63421

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przedstawię teraz dwie historie pokazujące jak bardzo naiwni potrafią być ludzie.

I.Dzwoni dziś klientka w sprawie faktur. Na koncie 3 numery telefonów, chodzi jej konkretnie o jeden. Mówię jak wygląda sytuacja i na odchodne pani pyta jak wyglądałaby kara za zerwanie umów na 2 kolejnych numerach. No więc wchodzimy na konto, sprawdzamy, umowy z najnowszymi wynalazkami wprost od firmy Apple, abonament na obu 90zł + 90zł rata za urządzenie na każdym z numerów. Sprawdzamy kwotę kary i tu - ZONK - 3,5 tysiąca za zerwanie na obu numerach - razem 7 tysięcy bez mała. Umowy podpisywane były gdzieś koło Września na 3 lata, więc nic dziwnego w sumie. I tu pani zaczyna opowieść o tym jak doszło do tego iż chce umowy rozwiązać. Otóż klientka po podpisaniu umowy i odebraniu telefonów postanowiła sprezentować je... byłemu mężowi i swej teściowej. Tak. Nie macie zwidów. BYŁEMU mężowi. Jak się pewnie domyślacie EX i jego mamusia nie mają zamiaru płacić.

II. Poprzednia historia przypomniała mi zaś perypetie pewnego pana, który dzwonił gdzieś na początku października. Klient ten na swym koncie miał sporo, bo 11 numerów. Powiecie: "Musi mu się świetnie powodzić!". Otóż nie. Numery były odłączone. Dlaczego? Otóż dlatego, że nasz dobroduszny, a raczej do granic naiwny klient postanowił wyjechać do Anglii. Zanim jednak to zrobił, stwierdził że dobrze by było pożegnać kolegów jak należy i wziął na swe nazwisko... 11 numerów z najlepszymi możliwymi telefonami. Jak łatwo się domyśleć, abonament na każdym z numerów wynosił GRUBO ponad 150zł. I tu oto historia tego pana mogłaby się zakończyć. Problem polega na tym, iż klient nie pomyślał że skoro faktury przychodzą na jego adres, to koledzy ich zwyczajnie... nie otrzymują. A skoro nie otrzymują, to nie płacą. Bo i po co.

Po jakimś roku, jak wynikało z opowieści naszego klienta, wrócił do Polski a w skrzynce zastał noty obciążeniowe na łączną kwotę... 35 tysięcy złotych.
Z jednej strony - trudno mu nie współczuć. Wpędzony w długi przez przyjaciół, dla których chciał jak najlepiej. Zaś z drugiej strony - nie wiem czego się spodziewał.

call_center

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 311 (403)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…