Przedświąteczny weekend, wszystkie kasy pracują, kolejki jak okiem sięgnąć. Koleżanka stara się zamknąć i zejść do toalety, ale klient zaczyna awanturę, że on już, teraz, natychmiast ma zostać skasowany. Dziewczyna tłumaczy, że musi zejść, że tylko na chwilę, na co słyszy:
- A szczaj w pampersa jak się uczyć nie chciało!
- A szczaj w pampersa jak się uczyć nie chciało!
Ocena:
859
(943)
Komentarze