Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#63892

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracownicy ZUS czytają klasykę, mam na to dowód!

Na początek kilka słów wyjaśnienia.
1) Lekarz może wystawić zwolnienie lekarskie na maksymalnie 182 dni.
2) Jeżeli w tym czasie nie nastąpi poprawa zdrowia umożliwiająca powrót do pracy, pacjent może starać się o świadczenie rehabilitacyjne, czyli coś w rodzaju przedłużonego zwolnienia lekarskiego lub starać się o rentę chorobową.
3) Do otrzymania renty chorobowej należy mieć określony okres składkowy i nieskładkowy. Do ostatniego wliczają się zwolnienia lekarskie oraz świadczenia rehabilitacyjne.

Od niedawna leczę pewnego pacjenta z powodu psychozy. Po ostrej fazie choroby oraz pobycie w szpitalu nie wrócił już do zawodu i w zasadzie stracił zdolność wykonywania jakiejkolwiek pracy. Trzymałem go na zwolnieniu przepisowe 182 dni. Ponieważ do wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego zabrakło mu raptem 5 miesięcy, złożył wniosek o świadczenie rehabilitacyjne na pół roku, a w dalszej kolejności miał się starać o rentę.

Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że orzecznik odmówił mu świadczenia rehabilitacyjnego, pisząc:

"Badany jest niezdolny do pracy i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy. Pacjent nie wymaga przedłużenia zasiłku chorobowego, gdyż z uwagi na rozpoznane schorzenie nie rokuje powrotu do pracy."

Podsumowując - orzecznik ocenił, że pacjent nie nadaje się do pracy i nie rokuje poprawy, równocześnie odmówił mu z tego samego powodu świadczenia rehabilitacyjnego, które umożliwiłoby pacjentowi staranie się o rentę chorobową.

Któryś z pracowników ZUS musi bardzo lubić "Paragraf 22".

ZUS

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 452 (508)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…