zarchiwizowany
Skomentuj
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Historia o tym, jak to niektórym się przeciąga czasami Piątek aż do Wtorku:
Godzina 19, dzwoni [P]an z taką prośbą:
[P]-Nalej mi pan whisky!
[J]-Mógłby pan powtórzyć?
[P]-WHISKY MI NALEJ!!
[J]-Nie mam takiej możliwości proszę pana.
[P]-Ożesz Ty, kur....
Okeeej...
Godzina 19, dzwoni [P]an z taką prośbą:
[P]-Nalej mi pan whisky!
[J]-Mógłby pan powtórzyć?
[P]-WHISKY MI NALEJ!!
[J]-Nie mam takiej możliwości proszę pana.
[P]-Ożesz Ty, kur....
Okeeej...
call_center
Ocena:
-27
(53)
Komentarze