Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#65119

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Podejście lekarzy do niektórych rzeczy, coraz bardziej mnie zastanawia.

Od jakichś 6 miesięcy mam problem z kolanami i kostkami - kolana bolą, raz mniej, raz bardziej, a na jednej z kostek jest obrzęk, poza tym jest ona 2 razy większa od drugiej.

Na początku myślałam, że gdzieś się uderzyłam, a opuchlizna zejdzie. Kiedy jednak nic się nie zmieniło, tylko doszła bolesność kostek, postanowiłam udać się w progi służby zdrowia.

Sytuacja nr 1 - proszę panią doktor o skierowanie do ortopedy (lub innego specjalisty). Odpowiedź?
- Do ortopedy i tak będzie czekała pani 3 miesiące, proszę się najpierw podleczyć!
- Hmmm... A nie lepiej, kiedy skierowanie otrzymam od razu, żeby już się ustawić w kolejce?
- Nie, nie lepiej - i tu nastąpiło zapisanie środka, po którym mój żołądek doznawał skrętu, dlatego odstawiłam go po 3 dniach.

Sytuacja nr 2 - inny lekarz.
Przychodzę, lekarz nogę obejrzał, pocmokał, znów obejrzał, znów pocmokał... Wyśmiał lek, który podała mi pani doktor... I zapisał badania, aby wykluczyć stan zapalny.
Ja: Panie doktorze, a może skierowanie do specjalisty?
Lekarz: I co ja mam mu napisać na tym skierowaniu???

No nie wiem... Że boli mnie noga? Że są momenty, że nie mogę na niej stanąć?

Po badaniach, które wykazały podwyższony kwas moczowy we krwi, zapisał jakieś leki. Łykam je 3 tygodnie - bez poprawy.

Rozumiem, że może powinnam wybrać się prywatnie. Ale na co idą moje składki? Czy po to oddaję część swojej pensji, żeby dodatkowo płacić za leczenie? Już płacę za endokrynologa i ginekologa, wystarczy.

Aha, i jeszcze mała puenta: powiedziałam jednemu z lekarzy, że czasami ciężko mi się staje na nodze, jest coraz gorzej, a za kilka miesięcy mam wesele i chciałabym coś potańczyć.
Lekarz: To nie pójdzie pani na wesele.
Ja: Ale to moje wesele...
Lekarz: To będzie pani siedzieć przy stole.

słuzba_zdrowia

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 503 (585)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…