zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Historia z infolinii, dzień dzisiejszy.
Dzwoni miły pan, temat rozmowy mało ważny, ważny jest jej koniec:
[J]-Ja [K]-Klient
[J] - Na koniec zapytam czy byłby pan zainteresowany kontaktem z naszej strony gdyby na pańskim koncie pojawiła się jakaś ciekawa oferta?
[K] - (z wyraźnym sarkazmem) Tak, ale tylko w przypadku gdy przygotują dla mnie ofertę na kartę za max. 30 złotych z nielimitowanymi połączeniami i sms'ami do numerów komórkowych i stacjonarnych i 4GB internetu. Tylko wtedy odbiorę.
[J] - ... Oczywiście, gdy tylko taka oferta się pojawi (czyli nigdy, pomyślałem) odezwiemy się do pana.
[K] - Dobrze, dziękuję, do widzenia.
[J] - Do usłyszenia.
Jak widać fantastą może być każdy.
Dzwoni miły pan, temat rozmowy mało ważny, ważny jest jej koniec:
[J]-Ja [K]-Klient
[J] - Na koniec zapytam czy byłby pan zainteresowany kontaktem z naszej strony gdyby na pańskim koncie pojawiła się jakaś ciekawa oferta?
[K] - (z wyraźnym sarkazmem) Tak, ale tylko w przypadku gdy przygotują dla mnie ofertę na kartę za max. 30 złotych z nielimitowanymi połączeniami i sms'ami do numerów komórkowych i stacjonarnych i 4GB internetu. Tylko wtedy odbiorę.
[J] - ... Oczywiście, gdy tylko taka oferta się pojawi (czyli nigdy, pomyślałem) odezwiemy się do pana.
[K] - Dobrze, dziękuję, do widzenia.
[J] - Do usłyszenia.
Jak widać fantastą może być każdy.
call_center
Ocena:
-16
(46)
Komentarze