Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#65724

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem piekielna.

W pobliżu mojej pracy można zauważyć dwie charakterystyczne rzeczy: wieczny korek z powodu zamknięcia mostu (słynny "Świeczka" Łazienkowski) oraz bardzo szeroki chodnik po jednej stronie ulicy - spokojnie ma z 4 metry, oddzielone od jezdni pasem trawniczka i słupkami z przerwami na wjazdy.

Te dwa fakty skutkują m.in. tym, że kierowcy nagminnie skracają sobie drogę chodnikiem - przejeżdżają te kilkadziesiąt metrów korka między jednym, drugim, trzecim wjazdem i włączają do ruchu przy skrzyżowaniu. Dodatkowo chodnik robi za wieczny parking - nie raz byłam świadkiem, gdy ktoś zostawiał samochód przy samych słupkach i szedł na bazarek czy do restauracji. Bo widzicie, na parking właściwy trzeba by było wjechać od innej ulicy, a to już strata czasu i ujma na honorze.

Pominąwszy jawne łamanie przepisów, kierowcy zdaje się nie ogarniają, że chodnik to nie ulica - jeżdżą środkiem, trąbią na pieszych, raz widziałam, gdy matka na spacerze niemal wyciągnęła syna - na oko trzyletniego - sprzed maski jadącego auta, bo hrabia nie raczył nawet nacisnąć klaksonu. Generalnie niezabawnie.

Po wspomnianej sytuacji z dzieciakiem (kierowca zaparkował parę metrów dalej, wrzucił awaryjne i maszerował raźno w stronę warzywniaka; na zwróconą uwagę kazał mi "oddalić się prędko") zdenerwowałam się i napisałam maila z opisem sytuacji oraz - przy okazji - numerem rejestracyjnym auta pana miłego. Mail poszedł do straży miejskiej, na policję, do Zarządu Dróg Miejskich i do urzędu dzielnicy. Odpisali (miłe zaskoczenie). ZDM i urząd dzielnicy stwierdzili, że od miesiąca czeka projekt postawienia dodatkowych słupków, mają być niedługo. Straż miejska i policja z kolei zbadały sprawę na miejscu. Jak mnie poinformowano, zaowocowało to łącznie sześcioma mandatami i wezwaniem dla wspomnianego wyżej kierowcy, który zapewne miał szczęście załapać się na monitoring miejski - gratulacje.

Strasznie, naprawdę strasznie mi przykro, panowie kierowcy, że zabulicie za wasze wyczyny. Nie ma za co.

Skomentuj (33) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 607 (689)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…