Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#65916

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Był przed chwilą u mnie syn sąsiadów, chłopak młodszy ode mnie jakieś 5 lat czyli 19 na karku, prawo jazdy odebrał w ten piątek. Przyszedł pożyczyć 1000 PLN na zapłacenie mandatu, bo rodzice powiedzieli, że niech zapomni o czymkolwiek od nich. Spytałem się jakim cudem dostał taki mandat.
Otóż geniusz wracał z kolegami ze szkoły samochodem rodziców i w pewnym momencie widzi, że samochód przed nim zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych przy szkole. Zatrzymuje się? Nie, wymija ów samochód mając prawie 90 km/h na liczniku gdzie ograniczenie mówi o 50, przecinając przejście dla pieszych, przejeżdżając przez podwójną ciągłą i ścinając na przeciwległym pasie całe skrzyżowanie znajdujące się zaraz za przejściem.
Lekko mówiąc, zatkało mnie. Miałem chłopaka za normalnego rozważnego człowieka a tutaj takie coś, spytałem się ile punktów zarobił. On na to, że policjanci z tego auta co je wyprzedzał podsumowali go w zasadzie na 28 bo " wiesz, jechaliśmy autem w 7 i żaden nie miał zapiętych pasów". Oczywiście z miejsca zabrali mu prawko i dokumenty samochodu. Co dalej nie wiem, w każdym bądź razie pieniędzy ode mnie nie dostał. Gdybym sam usłyszał tą historię od kogoś obcego nie uwierzyłbym ale sąsiedzi właśnie to potwierdzili, poza tym widziałem druczek mandatu.

Skomentuj (37) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 707 (749)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…