Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#66055

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jedna z ulic w stolicy. Trzy pasma, jeden do skrętu w lewo, środkowy to jazdy na wprost, a trzeci to buspas. Na środkowym zawsze są korki, z racji krótkich świateł. Choć i do skrętu w lewo też są czasem. To był właśnie taki dzień.

Dzisiejszy poranek, korki wszędzie, stoję sobie spokojnie na lewym pasie i czekam na kolejne światła.

Każdy zna taki typ kierowcy - cwaniaczka. Raz na prawy, raz na lewy i o! już jest 1 samochód dalej, czyli zaoszczędził jakieś 3 cenne sekundy.
Tu też taki się trafił, widzę z daleka jak manewruje między samochodami.

Muszę tutaj dopowiedzieć, że jestem kierowcą miłym. Chcesz zjechać na mój pas, a mało miejsca, to zwalniam. Toż nie zaboli mnie jak kogoś przepuszczę. Lecz takie "cfaniaczki" działają jak płachta na byka. No za chu.. znaczy za nic nie wpuszczę. Ja grzecznie czekam, a on tak chamsko.. wracając do historii...

Dojeżdżam do tych nieszczęsnych świateł i widzę jak obok cwaniaczek próbuje wjechać na nasz pas. Samochód przede mną zderzak w zderzak, ja to samo za nim. Zgodnie nie chcemy wpuścić. Zmiana świateł, auto przede mną rusza, ruszam i ja. Rusza też cwaniak. Ruszył cały metr, przede mnie. Zatrzymał się on, zatrzymałam się i ja. W jego aucie, znaczy mój zderzak w jego lewym nadkole (czy jak to się zwie), a praktycznie to już lewe drzwi.
Wypada cwaniak lewymi drzwiami, ups cwaniaczka, bo to kobieta była i jak się nie zacznie drzeć, patrzy na swoje autko i drze się jakby co najmniej płonęła.

Myślicie pewnie, że wyszłam wkurzona z auta i opierdzielałam głupią babę, bo tak by każdy zareagował.

Nie, ja się wyturlałam z auta. Płacząc ze śmiechu. Babsko przestało się drzeć i patrzy na mnie jak na wariata.

Po opanowaniu śmiechu powiedziałam babie, że nieładnie się wpier***** oraz pokazywać środkowy palec kierowcom jak się im zajeżdża drogę.

Zdziwieni pewnie jesteście reakcją.

Tydzień temu, w tym samym miejscu i godzinie zajechała mi drogę w ten sam sposób. Zapamiętałam ją, jej auto i rejestrację.


PS. Może i chamsko się śmiać, ale może ją to coś nauczy, albo i nie.

To nie jest wymuszenie odszkodowania, jak ktoś się chamsko wpier**** przede mnie, bez kierunkowskazu i ruszając jak zając (taki zryw, szybkie ruszenie) to musi się liczyć z tym, że ma "centymetry" na wepchnięcie się i nie każdy od razu musi stawać dęba, a i jeszcze czerwony dywan rozwijać, bo burak jedzie.

baba za kółkiem

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 406 (476)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…