Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#66474

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mamy dwa wykłady na studiach z jedną Panią Profesor, są prawie o tym samym, więc rozmawialiśmy z nią o tym, abyśmy pisali zaliczenie w formie jednego, większego egzaminu. Zgodziła się, wiedząc, że drugiej grupie z innego kierunku zrobi oddzielny egzamin. Kilka osób wcześniej umówiło się z nią na o wiele wcześniejszy termin, aby zaliczyć dwa egzaminy jako jeden, ze względu na wyjazd w czerwcu. Napisały, mówiły, że ciężki, ale dadzą radę. Dzisiaj dowiadujemy się, że drugi termin egzaminu jest 5 czerwca. Dowiedzieliśmy się od drugiego kierunku, bo ktoś się wygadał. Pani Profesor ma do nas kontakt, zawsze może napisać, skoro już nawet ustala to wszystko z inną grupą. Koleżanka napisała do niej, dowiedzieć się, czy to także i dla nas termin, skoro piszemy z dwóch wykładów. Dowiedzieliśmy się, że 5 czerwca mamy jeden egzamin, a wszyscy (nawet osoby, które zdawały wcześniej) drugi egzamin w innym dniu. Kilka osób idzie się do niej kłócić na najbliższych zajęciach, były świecie przekonane o tym, że piszą egzamin z dwóch wykładów (nawet Pani Profesor to zaręczała przed egzaminem, a na egzaminie były pytania i z tego i z tego materiału).

studia

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -15 (27)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…