Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#6682

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mój dobry znajomy pracuje jako ochroniarz w hali targowej, gdzie często robię zakupy, więc zawsze przy okazji wizyty tam zamieniam z nim kilka słów. Ponieważ kierownictwo jest dość luźne nikt nie zwraca na to uwagi, nawet gdy rozmowa przeciąga się do godziny. Dziś tak właśnie już sobie konwersowaliśmy dobrą chwilę (kolega stał akurat na linii kas). W pewnym momencie podszedł do nas klient, który właśnie odszedł od kasy i powiedział coś bardzo cicho. Myśleliśmy, że pyta o to, gdzie znajdzie jakieś tam stoisko, bo z takimi pytaniami najczęściej podchodzą klienci do ochrony. Kolega:
- Słucham?
Facet znowu coś wydukał o jakimś problemie
- Słucham? Nie dosłyszałem
Tu facet zdobył się na wysiłek i wydukał pół tonu głośniej:
- Robolu, masz jakiś problem?
Oboje osłupieliśmy
- Weź się do roboty - rzucił i poszedł sobie

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 34 (204)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…