Współprowadziłam dziś w pracy jedno z cyklu spotkań w związku z programem dla panów w wieku "50plus", ogólnie dotyczyło to aktywizacji, przedstawienia ciekawych perspektyw, pomocy w odnalezieniu się na rynku pracy, był też panel pielęgniarski - dziewczyny w ambulatorium robiły panom podstawowe badania, mierzyły, ważyły itp., potem pogadanka o zdrowiu, ruchu, odżywianiu i wreszcie - higienie.
Jeden z panów z niekłamanym entuzjazmem wypalił:
- Bo proszę pani, teraz to są takie specjalne dezodoranty "72h", używasz raz na 3 dni i nie trzeba się myć!
Przypomniało mi to pewne kolonie, kiedy to 10-letniemu chłopcu na 13-dniowy wyjazd mama nie spakowała szczoteczki do zębów "bo się nie przyda".
Zgroza.
Jeden z panów z niekłamanym entuzjazmem wypalił:
- Bo proszę pani, teraz to są takie specjalne dezodoranty "72h", używasz raz na 3 dni i nie trzeba się myć!
Przypomniało mi to pewne kolonie, kiedy to 10-letniemu chłopcu na 13-dniowy wyjazd mama nie spakowała szczoteczki do zębów "bo się nie przyda".
Zgroza.
higiena starsi ludzie matka roku
Ocena:
392
(444)
Komentarze