Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#67931

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Z dzisiaj.
Kto był w ciąży, ten wie, jak ciężko jest kobiecie podczas upałów. Ale lodówka się sama nie zaopatrzy, zatem ślubnego pod pachę i na zakupy.
A tam - jak to przed świętem - tłok. I nagle patrzę - jest! Kasa z pierwszeństwem! Zgrzana, z dużym brzuszkiem, uszczesliwiona podzieliłam się informacją z mężem.
Na te słowa stojący na końcu kilkuosobowej kolejki elegancki pan odwrócił się, zmierzył mnie wzrokiem od stóp do głów, i... na wszelki wypadek postapil dwa kroki naprzód, wybijając koszyk w plecy poprzedzającej go osoby.

Na szczęście przechodząca kasjerka zauważyła sytuację i otworzyła mi kasę obok.

Uprzedzając komentarze - nie jestem wojującą ciężarną, która wpycha się zawsze i wszędzie. W normalnej sytuacji nie korzystam z przywilejów dla kobiet oczekujących dziecka - chyba, że ktoś sam mi to zaproponuje, np. ustąpi miejsca w autobusie. Jednak stanie za wyladowanymi wózkami w ponad 30stopniowym upale, kiedy naprawdę potrzebuję się odpoczynku i wytchnienia w moim stanie.
I nie, w sklepie nie było klimatyzacji, czym też byłam zdziwiona.

sklepy

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 4 (42)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…