Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#67949

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Sytuacja miała miejsce jakieś 5 miesięcy temu. Wracałam akurat od koleżanki z innego województwa. Z okolic Olsztyna do Trójmiasta. Była godzina około 22. W PKS-ie żadnych problemów. Miły kierowca nie policzył mi nawet dodatkowo za bagaże pomimo że miałam ze sobą 2 walizki. Przejście samej z PKS na peron było męczarnią. Ale pomyślałam że za 10 minut mam SKM'kę to sobie usiądę. Tylko sobie pomarzyłam. Nadają komunikat głosowy. Podają godziny odjazdów wszystkich pociągów oprócz mojego. Na ekranie jak byk wyświetla się jego godzina odjazdu. Chciałam się przejść do kas ale stwierdziłam że może zaraz pojedzie. Godzina odjazdu minęła. Następny pociąg za godzinę. Musiałam dzwonić po ludziach. Kolega podwiózł mnie pod sam dom, oddałam mu za wachę i miałam spokój. Ale niesmak pozostał. Pozdrawiam przewoźników SKM w Trójmieście.

EDIT jechał wcześniejszy pociąg ale jego kurs kończył się na wcześniejszej stacji niż moja.

komunikacja_miejska

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -18 (22)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…