Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#68449

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Udzielam korepetycji z angielskiego. Z okazji rozpoczęcia się nowego roku szkolnego, zamieściłam w internecie kilka ogłoszeń o tym, że chętnie poduczę dzieciaki. Zgłosiło się kilka osób, w tym dwie, z którymi rozmowy zapamiętam długo :)

Sytuacja pierwsza. Dzwoni pani "na ucho" koło 40-tki.
[P]ani: Dzień dobry, dzwonię w sprawie korepetycji dla moich dzieci. Mieszkam na osiedlu piekelnym. Jaka to byłaby cena?
[J]a: Dzień dobry, tak jak w ogłoszeniu 30 zł/60 minut.
[P]: A w przypadku 2 dzieci?
[J]: Dwójka dzieci razem, czy najpierw godzina z jednym, a później z drugim?
[P]: Razem.
[J]: W takim razie 40 zł/60 minut.
[P]: Dlaczego tak?
[J]: Ze względu na to, że muszę wydrukować 2x więcej materiałów i obojgu poświęcić uwagę.
[P]: /krzykiem/ ALE JA CHCE TANIEJ! JA ŻĄDAM ŻEBY BYŁO TANIEJ! W TEJ CHWILI MASZ (wtf?!) OBNIŻYĆ CENĘ!

Tego typu krzyki ciągnęły się jeszcze dłuższą chwilę bez możliwości wcięcia się w żądania szanownej pani.
Pozostało mi się tylko rozłączyć.

Sytuacja druga. Dzwoni Pan w "na ucho" wieku podobnym do w/w pani. Rozmowa przebiega pomyślnie, wszystko dogadane, jednak pan postanowił, że oddzwoni do mnie po naradzie z żoną. Po kilku minutach oddzwania i wywiązuje się taki oto dialog:
[P]an: Witam ponownie, Jan Piekielny z tej strony. Chciałbym się jeszcze tylko zapytać jakie jest pani wykształcenie? Studiuje Pani filologię angielską czy już pani ją skończyła?
[J]: Nie studiuję, ani nie studiowałam tego kierunku. Znajomość angielskiego zawdzięczam kursom, dobrym nauczycielom, pobytowi na Wyspach oraz stałemu kontaktowi z rodowitymi Brytyjczykami.
[P]: Aha! Czyli nie zna pani angielskiego, a daje pani ogłoszenia, żeby kogoś nabrać!?
[J]: Nie rozumiem.
[P]: NO BO JAK PANI NIGDY NIE STUDIOWAŁA FILOLOGII ANGIELSKIEJ, TO PANI NIE MA PRAWA ZNAĆ ANGIELSKIEGO.
[J]: Co pan studiował?
[P]: Ja? Archeologię.
[J]: Czyli nie umie pan liczyć?
[P]: No jak to nie umiem?!
[J]: Przecież nie studiował pan matematyki.

Pan się rozłączył.

Dobrze, że dzwonią też normalni ludzie :)

korepetycje

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 554 (600)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…