Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#68464

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wczorajszym późnym wieczorem, jadąc samochodem odebrać narzeczoną z pracy, w odstępie ledwie kilku minut dwukrotnie niemal nabawiłem się zawału, a wciąż nie przekroczyłem jeszcze trzydziestki.

Najpierw, mając zielone światło, rozpocząłem manewr skręcania w prawo przy rozsądnej prędkości. Niby jakieś latarnie przy ulicy były zapalone, ale światła dawały niewiele, generalnie ciemno i mało widać. I nagle w odległości może dwóch - trzech metrów przed moim samochodem śmignęła postać na rowerze. Skoro ja miałem zielone, on musiał przejechać na czerwonym świetle, gdyż jest to skrzyżowanie bezkolizyjne, a delikwent nie miał żadnych świateł, odblasków, ciemny rower i ciemny strój - gdyby nie przejechał przede mną, nie wiedziałbym, że w ogóle tam był.

Zahamowałem z piskiem i w złości zacząłem trąbić, jednocześnie czując, jak serce podeszło mi do gardła. Zauważyłem, że rowerzysta zatrzymał się i coś do mnie odkrzykuje, więc opuściłem szybę i wydarłem się (inaczej tego nazwać nie umiem, do dziś mi gardło po tym szwankuje) w nieprzyjaznych słowach, co sądzę o takim stosunku do przepisów.

Bez przytaczania cytatów, których i tak z racji emocji nie pamiętam dokładnie, wnioski były takie, że to w zasadzie moja wina, że musiałem gwałtownie hamować, że on jest rowerzystą i miał prawo tak zrobić, po czym pomachał mi wesoło środkowym palcem i odjechał.

Z duszą na ramieniu ruszyłem, jadąc jeszcze wolniej niż przedtem, kiedy może dwieście metrów dalej na ulicę w nieoznakowanym miejscu wbiegła przed mój samochód jakaś kobieta, oczywiście także w ciemnych kolorach i bez odblasków.

Noż do ciężkiej choroby, czy ludzie naprawdę są tacy głupi? I co z tego, że ja nie popełniłem błędu i nie złamałem przepisów, jak potem przez resztę życia bym musiał przez jednego debila z drugą żyć ze świadomością, że komuś wyrządziłem krzywdę, czy nie daj, zabiłem. To jest jeszcze brak wyobraźni, czy już tendencje samobójcze?

ulica rowerzyści piesi

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 361 (409)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…