Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#69082

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Z racji tego, że niedawno obchodziliśmy Dzień Edukacji Narodowej, a posiadam w rodzinie zarówno nauczyciela jak i pracownika nazwijmy to „okołooświatowego”, chciałabym zwrócić uwagę na pewną moim zdaniem przewlekłą piekielność pojawiającą się tego dnia.
Dzień Edukacji Narodowej- przez większość rozumiany jako dzień nauczyciela. Czy właściwie, czy nie- nie mnie oceniać.
1) Uczniowie przynoszą swoim wychowawcom, ulubionym nauczycielom i tym, których przychylność chcą sobie zaskarbić: czekoladki, laurki, kwiatki itp. I następnie przez cały rok wysłuchuję utyskiwań jak to osobie, która nie oszukujmy się- jest w szkole po prostu sprzątaczką- nikt nic nie dał. Jakie to straszne/wredne/przykre, jak to ci aroganccy nauczyciele się nie podzielili. Jak to dzieci coraz bardziej niewychowane, nie potrafią docenić ciężkiej pracy.
2) W szkołach pracownicy dostają coś, co nazywa się „nagrodą dyrektora”- premię uznaniową zwykle rozdawaną na apelu z okazji DEN. W założeniu stymulująca nagroda dla tych, którzy wykazują się inicjatywą, poświęcają więcej czasu, siły i uwagi niż inni, osiągają lepsze wyniki. Każda firma chyba coś takiego ma. Jednak te kilka szkół, które znam, zdegenerowało ten projekt do poziomu „kolejnej okazji, żeby dać każdemu po trochu”. I tak w tym roku nagrodę dyrektora dostają pracownicy A, B i C, a w przyszłym D, E i F. I tak w koło Macieju. Już samo to jest niewłaściwe. Jednak w tym roku pewna nowa Pani Dyrektor postanowiła rozdać nagrody tylko nauczycielom + sekretarce (kobieta na prawdę wypruwa sobie żyły w pracy). I wiecie jak się to skończyło? Ogromnym fochem pań kucharek i sprzątaczek „BO JAK TO?! Żadna z nich nie dostała?!”.
I tak się zastanawiam- czym różni się sprzątaczka w szkole od sprzątaczki np. w biurze? Słyszeliście kiedyś, żeby dla przykładu wśród nagrodzonych premią uznaniową w biurze rachunkowym znalazła się etatowa sprzątaczka? Albo żeby upominki od kontrahentów przekazywać np. recepcjonistce- żeby jej smutno nie było?
Stanowisko sprzątaczki, kucharki, księgowej, kadrowej czy sekretarki w szkole stało się stanowiskiem prestiżowym! Bez znajomości nie podchodź! Ludzie krzyczą, że jakim prawem nauczyciele maja wakacje, trzynastki, wczasy pod gruszą, dodatki świąteczne, nagrody itd., ale czy wiecie, że wszystkie te „bonusy” przysługują też tym tzw. pracownikom okołooświatowym???
A czy wiecie, że ta moja znajoma sprzątaczka w szkole również krzyczy, że „nauczyciele mają za dobrze!”? Widzisz drzazgę w oku bliźniego, a belki w swoim nie...

szkoła Dzień Edukacji Narodowej

Skomentuj (49) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 74 (284)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…