Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#69472

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Popędzana terminem oddania pracy lic. opiszę wam frustrującą mnie sytuację.

Antyplagiat - tak znienawidzony przez wielu studentów programik, który niejednemu upsuł krwi w tym momencie podwyższa mi ciśnienie.
Piszę sobie pracę o chorobie Alzheimera problemach pielęgniarskich - niby nic prostszego. I tu błąd. Co oddam pracę do sprawdzenia promotorce czy do sekretariatu (mamy fajne babki :D) ciągle wszyscy mi mówią, że mam ZA MAŁO PRZYPISÓW. Już kombinuje jak wół pod górę, otwieram strony bibliotek Uniwersyteckich i szukam książek i artykułów, żeby pododawać przypisy jak debil i nagle się okazuje, że pracę nad którym spędziłam blisko dwa miesiące posiłkując się kilkoma definicjami w 237451397 pracach zestawienie słów i wyrazów jest identyczne i muszę zmieniać PRZECINKI. Ja zamiast spędzić czas na pisaniu dobrej pracy sprawdzam co chwila, gdzie wstawić przypis, jak wstawić przypis i czy dobrze wygląda wstawienia 30 raz tego samego przypisu

Antyplagiat pisanie pracy

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -17 (33)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…