Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#69499

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Od nowego semestru na uczelni artystycznej zaczęliśmy zajęcia z projektowania stron internetowych. Ucieszyłam się przeglądając plan, lubię od czasu do czasu zaprojektować wygląd jakiejś strony, a i w miarę ogarniam podstawy HTMLu. Stwierdziłam, że może nauczę się czegoś nowego. Oj ja naiwna.

Zajęcia numer jeden:
Od samego początku profesor zaznaczył, że nie będziemy się uczyć HTMLu, bo... jest to dla nas za trudne. Nawet podstaw podstawy, jednak jeżeli chce ktoś być bardziej zaawansowany, to po zajęciach profesor może mu podać jak formatować tekst i wstawiać obrazek. Dodatkowo na zaliczenie mieliśmy napisać tekst o stronie uczelni (co nam w niej się podoba, a co nie, co byśmy zmienili, oraz zaprojektować wygląd dwóch stron, tylko projekt możemy przynieść narysowany na kartce A4.

Zajęcia numer dwa:
Na tych zajęciach mieliśmy pokazać strony, z których nam się dobrze i łatwo korzysta, oraz te trudniejsze do skorzystania i do znalezienia na nich informacji. Każdy miał pokazać swoje strony i powiedzieć, co się nie podoba i co się podoba. Zajęło nam to całe zajęcia, całe półtorej godziny zajęć.

Zajęcia numer trzy:
Przed tymi zajęciami mieliśmy wysłać mailem tekst o stronie uczelni. Co robiliśmy na zajęciach? W grupach mieliśmy wypisać co nam się nie podoba na stronie. Przez całe zajęcia.

Zajęcia numer cztery:
Mówiłam już, że w tekście o stronie uczelni mieliśmy napisać jak byśmy ją zmienili? Mieliśmy to zrobić na tych zajęciach jeszcze raz, w grupach. Dodatkowo profesor stwierdził, że jak się postaramy, to za dwa tygodnie usiądziemy do komputerów!

Na razie mam wrażenie, że potrafię więcej niż profesor, dlatego całkowicie się zastanawiam nad wzięciem na następne zajęcia laptopa, aby półtora godziny wykorzystać w ciekawszy sposób - grając.

studia

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 243 (309)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…