Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#70232

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Będzie nie tyle historia, co apel do każdego, kto spłaca kredyt/pożyczkę. Apel prosty, bo tylko dwa słowa: ODBIERAJCIE TELEFONY.

Wiem że pewnie niewiele osób posłucha "tej hieny od żydowskich kredytów", ale jeśli trafi to do choć jednego użytkownika, to być może ułatwię komuś życie.

Dlaczego właściwie to piszę? Śpieszę z wyjaśnieniami:
W większości firm zajmujących się udzielaniem pożyczek, obowiązkiem pracownika, po minięciu 3 dni od terminu spłaty raty, jest wysłanie do danego klienta sms'a bądź wykonanie telefonu celem przypomnienia o terminie. Dzwonimy więc często i gęsto do wielu klientów.

I pal licho tych, którzy wydzierają się i wyzywają Cię od debili, bo śmiałeś przypomnieć o tym, iż termin spłaty minął. Przynajmniej już wiedzą że tak jest i opłacą. Albo powiedzą Ci żebyś się odpi****lił bo oni płacić nie będą. Przynajmniej wiesz, co wpisać w notatce w panelu klienta.

Gorzej się dzieje, gdy klient nie odbiera telefonu. Mam czasami wrażenie że niektórzy, widząc numer swojego agenta na wyświetlaczu, dostają zawału. Albo boją się że rzucimy na nich urok przez telefon. Nie wiem co jest przyczyną, wiem jednak iż ignorowanie takiego telefonu nie jest najlepszym pomysłem. Ja dzwonię z uprzejmym przypomnieniem o racie. Jeśli klient sprawę oleje, po miesiącu jeden telefon zamieni się w kilkanaście dziennie od windykatora, który raczej nie będzie przebierał w słowach.

W tym momencie, większość z was pomyśli pewnie, że chodzi o pieniądze takiego pracownika. Otóż nie. Pracownik jest pewien iż otrzyma prowizję, po minięciu 14-stu ustawowych dni, które klient ma na rozwiązanie takiej umowy. A termin pierwszej raty nigdy nie wypada wcześniej niż miesiąc po podpisaniu umowy.
Więc po upływie tych 14-stu dni, chodzi wyłącznie o dobro klienta. Bo w końcu klient, który pożyczkę spłaci, może kiedyś mieć ochotę na wzięcie kolejnej, korzystając przy okazji ze zniżek dla stałych klientów czy innych bonusów.

Ale żeby to wiedzieć, trzeba czasami odebrać telefon.
Jeżeli zaś nie jesteście w stanie spłacić danej raty, to zadzwońcie i podajcie powód. Niezależnie od tego czy będzie to utrata pracy, pobyt w szpitalu czy wydatki związane ze śmiercią kogoś bliskiego, zadzwońcie. Agent będzie wiedział, że jest to zdarzenie losowe i zrobi wszystko by wam pomóc, bo od tego właśnie jest. W dzisiejszych czasach w większości firm jest możliwość odroczenia spłaty raty nawet na kilka miesięcy. Ale aby to wiedzieć, trzeba, jak już mówiłem, odebrać telefon.

To by było na tyle. Me wypociny pewnie nawet nie wyjdą z poczekalni, ale być może przeczyta je jedna osoba, która uważa ignorowanie telefonów od swego agenta za świetny pomysł. I być może zmieni zdanie. A to już będzie coś.


Dziękuję za uwagę.

pożyczkobiorcy

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 256 (398)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…