Jestem listonoszem w Poczcie Polskiej.
Na wstępie kilka faktów, coby lepiej zrozumieć całość.
Rejon obsługuję pieszo. W 90% są to bloki.
W związku z przegranym dwa lata temu przetargiem na przesyłki sądowe i prokuratorskie ucięto etaty, głównie w służbie doręczeń.
Co mniej więcej rok, jest badanie obciążenia rejonu. Czyli przez cały miesiąc liczy się całą korespondencję i potem jest to liczone z uwzględnieniem między innymi ilości kilometrów i rodzajem tego, jak rejon jest obsługiwany (pieszo, rower, auto). Duże znaczenie przy wyniku ma właśnie ten ostatni współczynnik.
Od lutego wracają na PP przesyłki z sądów. Przybędzie pracy. Dużo.
Gdzie piekielność? Otóż p. dyrektor zarządziła, że rejony piesze będą teraz rowerowe. Z czym to się wiąże?
Jak teraz mam rejon obciążony w 102% (czyli w normie) to po przybyciu korespondencji sądowej wskaźnik będzie przekraczał grubo ponad 110%, a wtedy już jest przeciążenie. Dokładając do tego inne rejony wyjdzie, że trzeba będzie utworzyć etaty i nowe rejony.
Ale tu jest właśnie wyjście - rower.
Skoro teoretycznie będziemy obsługiwać rejony rowerowo to obciążenie będzie stosunkowo mniejsze. Cyferki będą się zgadzać. Firma zaoszczędzi na etatach, w skali kraju są to grube pieniądze. Więc drodzy piekielni nie dziwcie się, że tylko awiza zastaniecie w skrzynkach. Po prostu nie będzie czasu aby doręczać.
I podpowiedzcie mi, czy ja mam kuffa z tym rowerem po piętrach jeździć?
Na wstępie kilka faktów, coby lepiej zrozumieć całość.
Rejon obsługuję pieszo. W 90% są to bloki.
W związku z przegranym dwa lata temu przetargiem na przesyłki sądowe i prokuratorskie ucięto etaty, głównie w służbie doręczeń.
Co mniej więcej rok, jest badanie obciążenia rejonu. Czyli przez cały miesiąc liczy się całą korespondencję i potem jest to liczone z uwzględnieniem między innymi ilości kilometrów i rodzajem tego, jak rejon jest obsługiwany (pieszo, rower, auto). Duże znaczenie przy wyniku ma właśnie ten ostatni współczynnik.
Od lutego wracają na PP przesyłki z sądów. Przybędzie pracy. Dużo.
Gdzie piekielność? Otóż p. dyrektor zarządziła, że rejony piesze będą teraz rowerowe. Z czym to się wiąże?
Jak teraz mam rejon obciążony w 102% (czyli w normie) to po przybyciu korespondencji sądowej wskaźnik będzie przekraczał grubo ponad 110%, a wtedy już jest przeciążenie. Dokładając do tego inne rejony wyjdzie, że trzeba będzie utworzyć etaty i nowe rejony.
Ale tu jest właśnie wyjście - rower.
Skoro teoretycznie będziemy obsługiwać rejony rowerowo to obciążenie będzie stosunkowo mniejsze. Cyferki będą się zgadzać. Firma zaoszczędzi na etatach, w skali kraju są to grube pieniądze. Więc drodzy piekielni nie dziwcie się, że tylko awiza zastaniecie w skrzynkach. Po prostu nie będzie czasu aby doręczać.
I podpowiedzcie mi, czy ja mam kuffa z tym rowerem po piętrach jeździć?
Ocena:
385
(401)
Komentarze