Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#70601

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kolęda sprzed lat około 8.

Byłam wtedy częściowo unieruchomiona Dokładniej miałam na nodze szynę gipsową sięgającą do połowy uda i poruszałam się o kulach. Byłam kompletnie sama w domu.

Mam zwyczaj zamykania drzwi mieszkania od środka.

Leżałam sobie na kanapie i czytałam spokojnie książkę, gdy nagle przyprawiło mnie o szybsze bicie serca szarpnięcie za klamkę (ktoś nie zauważył dzwonka do drzwi i zapomniał zapukać czy ki diabeł?)
Powoli zwlokłam się z kanapy. Kule się przewróciły przez moją niezdarność z hukiem, ale w końcu się pozbierałam i ruszyłam w stronę judasza w drzwiach w akompaniamencie hałasu szarpania klamki i, gdzie doszły odgłosy kopania drzwi (tak, KOPANIA!).
Zerkam przez wizjer a tam we własnej osobie proboszcz parafii, który w sumie jakby się oparł o moje 25 letnie drzwi całym swym ciężarem to pewnie by wpadł razem z drzwiami i framugą do mojego domu z uwagi na swoją znaczną otyłość.

O nie! Tak się nie robi. I postanowiłam wściekła zareagować nie patrząc na to z jaką "osobistością" mam do czynienia.

Uchyliłam drzwi a ten już próbował mi się do mieszkania pchać dysząc.

Przytrzymałam je tak, by nie mógł wejść, kula lupnęła o podłogę (sic!) i wściekła wrzasnęłam:

J- Ja
KP- ksiądz proboszcz

J- Hola! Czy to obora, że bez pukania się ksiądz dobija do mojego mieszkania i próbuje wejść bez zaproszenia?!
KP- Kolęda, było ogloszenie, czego drzwi przed proboszczem zamyka?!
J- O każdej porze ktoś inny też może się pałętać a bezpieczeństwo to podstawa! I proszę się wynosić i zabrać tą tłustą nogę z mego progu skoro pan świnia bez kultury pukać i grzecznie czekać nie umie, tylko kopie drzwi i szarpie za klamkę. Przychodzi pan do cudzego domu a nie do siebie! Wy******lać!

Przycisnęłam mocniej drzwi aż nogę zabrał w syku bólu i zamknęłam od środka. Jeszcze tylko usłyszałam, że w tym domu nie ma dzieci Bożych czy coś w tym rodzaju, bo słabo słychać przez zamknięte drzwi a i nie byłam zainteresowana sluchaniem tego co ma taki burak do powiedzenia.

Proboszcz z obory

Skomentuj (45) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 192 (318)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…