Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#70905

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Oglądam jeden program na Turbo, odnośnie przekrętów dotyczących sprzedaży samochodów.
To, że komisy sprzedają auta które za granicą były przeznaczone do zezłomowania, czy przebiegiem kopniętym o 100k km, chyba nikogo nie dziwi. Jasne, taki gość powinien się trzy razy zastanowić zanim sprzeda składaka komuś do jazdy, ale wiadomo, hajs musi się zgadzać.
Dziwi mnie głupota ludzi w nim występujących, którzy żalą się że zakupili uszkodzony pojazd, który nie powinien być dopuszczony do ruchu.
Takich ludzi jest od groma, kupują za 30 tys auto o wartości na rynku wtórnym 60 tys, zapytani o to czy nie zdziwiła ich niska cena odpowiadają że nie. No ludzie! Jeśli ktoś sprzedaje pojazd, po tak drastycznie obniżonej cenie, wiadomo że coś jest z nim nie tak. Potem wychodzi że: auto to składak zrobiony z dwóch albo trzech innych, gdzieś tam był po powodzi, przeznaczony na złom, przebieg nie zgadza się, a książka serwisowa podrobiona. Nawet tutaj pojawiały się historie ludzi, którzy czuli się oszukani bo kupili niesprawny pojazd. Ale, nie czytacie umów które podpisujecie? Tam jest wyraźnie napisane, że kupujący zna stan techniczny pojazdu i nie ma zastrzeżeń. Jeśli szkoda wam, 100 zł i godziny czasu żeby podjechać na stację diagnostyki żeby zrobić porządny przegląd przed zakupem, to jest tylko i wyłącznie naiwność kupującego. Sprzedający cieszy się, że pozbył się grata, a wy możecie próbować dochodzić praw przed sądem. Kiedy mój mąż kupował samochód, też po tańszej cenie, pojechał z nim na warsztat. Facet powiedział dokładnie co i jak nie gra w tym aucie, wiedzieliśmy że od razu trzeba jechać naprawić tłumik, że gaz do wyregulowania i, parę kosmetycznych spraw. I nikt do nikogo nie miał pretensji.
Jeśli miałabym kupić używane auto za kwotę rzędu 30 tys w górę, poświęciłabym parę stówek żeby sprawdzić go w ASO.
Także ludzie, zanim puścicie parę, paręnaście, lub parędziesiąt tysięcy na autko, jedźcie, sprawdźcie. To nie boli, kieszeni nie rujnuje, a jakiś spokój wewnętrzny jest.

ludzie

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -1 (35)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…