Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#71330

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W kawiarni, w której pracuję, kilka dni temu kilka szczęśliwych stałych klientów dostało darmowe vouchery na kwotę, w przeliczeniu na polskie pieniądze, mniej więcej 150 zł.

Przyszedł ON. Pan stały klient.
Podejrzewam, że voucher dostał od kogoś, bo stałych gości rozpoznaję bez problemów, włącznie z tym jaką kawę piją.
No nic. Pan stały klient zamówił co zamówił, ogólnie kwota wyszła 143 zł, więc zostało 7 zł.
Jak wiadomo, darmowy voucher nie podlega wydawaniu reszty.

Pan stały klient nie był tym zachwycony. Nie dał sobie wytłumaczyć, że albo sobie zamówi coś jeszcze za te 7 zł, albo po prostu voucher przepadnie.
On chce resztę, nikt nie będzie go okradał. Od słowa do słowa, pan stały klient zaczął coraz bardziej agresywnie podchodzić do sprawy. Mamy mu oddać to 7 zł i koniec tematu.

W końcu udało się go pozbyć, a na odchodne wykrzyczał, że to tylko i wyłącznie jego dobra wola, że zostawia to bez wzywania policji...
Nigdy więcej żadnych promocji ;)

gastronomia

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 282 (300)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…