Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#7190

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
To ja byłam piekielna.

Jak zapewne wielu z Was, irytują mnie częste telefony, w których konsultanci zapraszają na pokazy zdrowotno-genialnych garnków, pościeli, i wielu innych, "cudownych" produktów.
Główny problem polegał na tym, że najprawdopodobniej w bazie danych firmy telekomunikacyjnej, której klientami są moi rodzice, zostało błędnie wpisane nasze nazwisko. Jestem na to bardzo wyczulona, ponieważ błąd ten pojawia się w wielu sytuacjach - przy odczytywaniu listy obecności, przez kartoteki u lekarza, na dyplomach kończąc. Różnica między zmienionym a prawdziwym nazwiskiem jest mniej więcej taka, jak między Kowalskim a Kawolskim.
Tego dnia miałam kiepski humor i (jak zwykle) to ja miałam nieszczęście odebrać telefon, w którym informowano mnie o kolejnej prezentacji. Usłyszawszy po raz kolejny przekręcone nazwisko, rzuciłam do słuchawki:
- Proszę pani, nie nazywam się tak, więc najwyraźniej doszło do pomyłki. - Oczywiście, była to próba spławienia pani konsultantki, w sumie nie mijałam się z prawdą, osoba o takim nazwisku u nas w domu nie mieszka. ;)
Pani, jakby nie usłyszała tego, co mówiłam, kontynuowała swoją formułkę. Ostro wkurzona odezwałam się ponownie:
- Proszę pani! Nie mieszka w tym domu osoba o takim nazwisku, już pani mówiłam!
Pani przestała być uprzejma:
- Rzeczywiście, jest pani głupkowata - odpowiedziała i rzuciła słuchawką.
Ponieważ jestem mściwą osobą (nie, żeby to było dobre), szukałam firmy, z której dzwoniła w internecie, w celu złożenia skargi. Niestety, nie znalazłam nic.

call center

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -9 (37)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…