Na co idzie 500+ (nie mówię, że każde!)? Dwa przykłady, tylko z mojego województwa i tylko z kilku dni.
1. 3-latek wypada z okna. Rodzice po 2 promile. Dziecko przetransportowane śmigłowcem do szpitala walczy o życie.
2. Matka: 4,5 promila. Ojciec: brakło skali w alkomacie, pobrana krew do badań. Opiekowali się maluchem. W sumie dzieci mają kilkoro, ale sąd odebrał im prawa rodzicielskie do pozostałych.
Dziwnym trafem są to wydarzenia ostatnich dni, w obu przypadkach 29.04 wypłacono świadczenie.
"Dobra zmiana"? Cóż, Narodowy Program Wspierania Patologii, jak widać, działa znakomicie.
1. 3-latek wypada z okna. Rodzice po 2 promile. Dziecko przetransportowane śmigłowcem do szpitala walczy o życie.
2. Matka: 4,5 promila. Ojciec: brakło skali w alkomacie, pobrana krew do badań. Opiekowali się maluchem. W sumie dzieci mają kilkoro, ale sąd odebrał im prawa rodzicielskie do pozostałych.
Dziwnym trafem są to wydarzenia ostatnich dni, w obu przypadkach 29.04 wypłacono świadczenie.
"Dobra zmiana"? Cóż, Narodowy Program Wspierania Patologii, jak widać, działa znakomicie.
Ocena:
218
(308)
Komentarze