Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72867

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W późnych godzinach wieczornych, po zmroku, jechałem autostradą. Utrzymuję prędkość minimalnie poniżej dozwolonej na danym odcinku, trzymam się prawego pasa, ruch jest niewielki, bez trudu wyprzedzam pojazdy jadące wolniej ode mnie.

Zacząłem doganiać kilka jadących wolniej pojazdów, więc włączam lewy kierunkowskaz, zmieniam pas i ze stałą prędkością zaczynam je wymijać.

Nagle tuż przede mną, bez kierunkowskazu, bez żadnego znaku, zmienia pas i zajeżdża mi drogę jeden z wymijanych samochodów. Oj gwałtownie musiałem hamować żeby uniknąć nieszczęścia, szczęśliwie nic się nie stało. Nie omieszkałem jednak siarczyście zakląć pod nosem i obtrąbić debila.

Historia jakich wiele, każdy kierowca miał takich sytuacji na pęczki, ale ten konkretny burak wspiął się na wyższy level.
Gdy tylko wyminęliśmy pojazdy na prawym pasie, idiota zjechał grzecznie na prawo. Bez trudu go wyprzedziłem, po czym też zmieniłem pas na prawy. I co wtedy zrobił urażony rajdowiec? Włączył światła długie skutecznie mnie oślepiając i uparcie trzymał się za mną.

Pytanie co chciał osiągnąć?

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 303 (317)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…