zarchiwizowany
Skomentuj
(4)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Chociaż moje dzieciństwo było naprawdę cudowne, to jedna sytuacja stała się dla mnie traumą na całe życie.
Mój dziadek w wakacje kupił mi królika, którego trzymaliśmy na działce. Chodziłam tam niemal codziennie i zagłaskiwałam biedaka na śmierć.
Na jesieni babcia przy obiedzie,składającym się z pieczonego mięsa i ziemniaków, ze smutkiem oznajmiła, że królik uciekł.
Godzinę później moja ukochana siostrzyczka poinformowała mnie z czego dokładnie była ta pieczeń.
Mój dziadek w wakacje kupił mi królika, którego trzymaliśmy na działce. Chodziłam tam niemal codziennie i zagłaskiwałam biedaka na śmierć.
Na jesieni babcia przy obiedzie,składającym się z pieczonego mięsa i ziemniaków, ze smutkiem oznajmiła, że królik uciekł.
Godzinę później moja ukochana siostrzyczka poinformowała mnie z czego dokładnie była ta pieczeń.
rodzina
Ocena:
-2
(36)
Komentarze