Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#73041

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mogą państwo nazwać to bólem siedzenia, narzekaniem, czepialstwem, buractwem, czy stwierdzić, że jak się chce pracować, to się pracuje. Tak, znów mam na myśli urząd pracy.

Zarys sytuacji, przeglądam ogłoszenia i jest! Wpadło mi w oko ogłoszenie dotyczące pracy na myjni samochodowej, klikam, ogłoszenie się otwiera i czytam.
- Pełny etat,
- Umowa o pracę,
- Kontakt telefoniczny 123-456-789
- Praca od poniedziałku do piątku, w godzinach od 8 do 16, soboty od 10-14 wg grafiku.

Biorę telefon do ręki i dzwonię, bo więcej się taka okazja nie powtórzy.
Co się okazuje, ogłoszenie dla PUP-y to ściema. Praca po 10h dziennie, od poniedziałku do soboty za najniższą krajową. Pytam, czy jest ktokolwiek odpowiedzialny za przyjmowanie ogłoszeń od pracodawców? Albo za weryfikację, czy informacje zawarte w ogłoszeniu pokrywają się z rzeczywistością? Moim zdaniem nie. To nie pierwszy już taki przypadek, kiedy ogłoszenie jest w porządku, a rzeczywistość... No cóż, niekoniecznie.
Jakieś pomysły co z tym zrobić? Gdzie zgłosić albo cokolwiek innego?
Kurtyna

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 207 (241)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…