Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#73184

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Albo ja jestem piekielna albo urząd skarbowy. Do rzeczy.
Pracuję uczciwe tz. normalna umowa na najniższą krajową. Składam pity przez internet, swój i narzeczonego. U narzeczonego wszystko gra, jest dobrze. Kilka dni później robię swój ale w innym programie, bo wcześniejszy program nie chce się odpalić. Nie wiem co jest przyczyną, więc ściągam inny i robię. Jaka jest różnica pomiędzy pierwszym programem a drugim? W pierwszym miałam czysto na pulpicie, czy zwrot czy trzeba zapłacić, tu tego nie ma. Myślę sobie skoro nie ma to znaczy, że wszystko jest ok.
Dziś o 16.00 mama daje mi do ręki list z urzędu, który wzywa do zapłaty podatku na kwotę 1050 zł! Plus odsetki, bo tamtą kwotę miałam zapłacić do 2 maja.
Wiem, że po części moja wina bo robiłam w innym programie, pewnie coś źle wpisałam ( chyba jest niemożliwe aby przy 1300 na rękę płacić 1050 zł podstku), w piątek idę wyjaśniać sprawę o ile mam jeszcze jakieś szanse... Byliście w podobnej sytuacji?

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -3 (39)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…