Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#74003

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Lekko piekielne, ale może jednak pseudoproblem.
Historia z życia gamera.

Zacząłem grać ostatnio z paroma kolegami w pewną grę survivalową, z braku lepszych rzeczy do roboty. Znaleźliśmy server, który reklamował się przyjaznymi adminami, sklepem (0,5 kredytu za zabójstwo zombie, bo taka gra, a rzeczy nie takie tanie). Fajnie się grało, ale zaczęło się pogarszać.

1.
Na mapie był bank, w którym były 4 bankomaty. Po postawieniu generatora, bankomaty dawały banknoty dolarówki, które można było sprzedać za równowartość kredytach, np. banknot 5$= 5 kredytów. W sumie fajne, zawsze był ktoś kto postawił generator (nie taki tani zresztą) i kto chciał, korzystał. Ale admini postanowili utrudnić grę. Nie da się w ogóle sprzedać banknotu. Dlaczego? "all server was sitting in bank". W sumie dobry powód, ale z przynajmniej 15 osób( bo tyle zazwyczaj jest, ale zdarza się, że nie ma miejsca) w banku było ok. 3?! No, już lekko piekielne.

2. Ostatnio grając musiałem wcześniej skończyć, podczas budowania powietrznej bazy, tak żeby nikt nic nie zepsuł. Po zalogowaniu, jestem ok. 50m pod bazą. System podsadzania się czymkolwiek, najczęściej płyty drewna, jest od dawna. No i tak wspinam, się wspinam metr po metrze, zostało niewiele, i śmierć: "You was killed by admin". Dlaczego? "Raiding(okradanie cudzych baz) is not allowed." Piszę mu, że to baza mojej grupy i tylko chciałem dołączyć, nawet pokazuje mu otwieranie "grupowych" rzeczy, a ten "ok". I nic. Admin może wszystko, a jak ktoś zbiera 5 tygodni i mu się wszystko zabierze bez powodu, nawet przeprosin. piekielność 70%

3. Ostatnie jak na razie.

W tej grze jest coś takiego, jak "miejsca spawnu itemów", czyli tu znajdziesz rzeczy słabe, tam dobre, a najlepsze to tylko 3 miejsca. Miejsca te to:
-latarnia morska, 40% szansy na coś oprócz ubrania
-pewien budynek, 37% szansy na ww.
-bunkier na pewnej wyspie, gdzie co minutę jest coś przydatnego, jakaś broń, chociażby amunicja.

Co zrobili geniusze, zwani adminami? ZAMUROWALI CAŁY BUNKIER. Znaczy, na obiekt da się wejść, ale od góry nic nie ma przydatnego, w do środka nie wejdziesz, bo drzwi mocne, że w 5 by wam zajęło ok. pół godziny bez broni wybuchowej. Dla pewności, że nikt piekielności nie udaremni, usunęli obrażenia zadawane strukturom. Dla pewności, że nikt nic nie dostanie.



I po co to wszystko? Najgorsze jest to, że taki admin, to wpisze komendę i ma co chce zupełnie za darmo. A ludziom uczciwym zostawia to co najgorsze, chyba że uzbierasz parę tysięcy i kupisz coś porządnego, czyli robota ok. 1 miesiąć. Ludzie się skarżą, bo fajny był server, i już nie jest. Ale, kiedy próbujecie w paru wyrzucić jakiegoś gościa, co wam co chwilę coś wysadza, zabiera wam coś, to "voting is disabled", czyli możecie przysłowiowe GÓWNO zrobić.

Gry

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -15 (19)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…