Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74189

przez (PW) ·
| Do ulubionych
"Lato, Lato, Lato czeka, razem z Latem czeka..." złodziej i to pewnie nie jeden ale w tej sytuacji, którą mam na myśli w ogóle się nie dziwię...

Ja wiem, że na portalach społecznościowych trzeba się pochwalić WSZYSTKIM od śniadania przez nowe buty na dziecięcej, pełnej pielusze kończąc i nie mam z tym problemu choć czasem wyobraźnia ludzka i ilość zdjęć kończy się na tym, że wyłączam obserwowanie danej osoby bo zaczynam mieć odruch wymiotny oglądając tę samą osobę czy jej dziecko w pięćdziesiątej podobnej pozie.

Ale nie o tym miało być...

Czy tylko ja uważam, że "meldowanie" się gdzieś (np. w hotelu) na facebooku i wstawianie zdjęć z pobytu od razu po ich zrobieniu to po prostu skrajna głupota? Czy na prawdę ludzie nie mogą poczekać tego tygodnia czy dwóch i pochwalić się pobytem po powrocie? Mówi się, że okazja czyni złodzieja a czy to nie jest najłatwiejszy sposób na "zaproszenie" złodzieja do własnego domu ogłaszając się wszem i wobec, że teraz, właśnie w tej chwili jestem oddalona od własnego domu o setki a może i tysiące kilometrów?

Ja wiem, że są alarmy, firmy ochroniarskie czy po prostu domy wielopokoleniowe ale i tak uważam, że dla wytrawnego złodzieja nie stanowi to problemu a jak ma jeszcze wgląd do najczęściej publicznego profilu osoby, w którym na zdjęciach może sobie obejrzeć każdy kąt mieszkania, podwórka i okolicy to takie zachowanie jest dla mnie równoznaczne z wysłaniem zaproszenia, w którym będzie dokładnie opisane co, gdzie i kiedy będzie "gotowe do odbioru"...

Piekielne? Ja myślę, że tak. Głupota ludzka według mnie niestety jest piekielna, ale oceńcie sami.

P.S. Pozdrawiam wszystkich tych, którzy czytając tę historię zdadzą sobie sprawę, że sami obejmują wyżej opisaną grupę ludzi.

Wczasowicze

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 147 (273)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…