Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#74487

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Miałam kiedyś narzeczonego. Z perspektywy czasu dziwie się, że wytrzymałam z tym człowiekiem trzy i pół roku. Może do dlatego, że sama miałam niecałe szesnaście lat, a on dwadzieścia trzy i wydawał mi się dojrzały i dlatego to co robi jest dobre i tak powinno być. Wypiszę w podpunktach większe piekielności
1 - Wychodziłam pobiegać z ojcem. Zadzwonił narzeczony - zapytał co robię. Gdy mu odpowiedziałam zapytał, z kim się tam umówiłam, bo na pewno z kimś się tam spotkam;
2 - Tu i tam nieco zbyt się zaokrągliłam i zaczęłam ćwiczyć. Gdy trzeci raz zadzwonił akurat gdy ćwiczyłam nakrzyczał na mnie, że ja nic tylko ćwiczę (półtora godzinki dziennie) i dla kogo to robię, bo na pewno nie dla niego, gdyż jemu moja waga nie przeszkadza;
3 - Łamanie złożonych obietnic. Nie szanowanie mojej pracy. Bardziej liczył się ze zdaniem swojej dwunastoletniej siostry lub swoich pracowników (miał własną firmę) niż z moim. Za dużo tego żeby wszystko opisywać;
4 - Grzebał w mojej komórce, komputerze i komunikatorze. Szkoda, że wykasowałam zgodnie z jego rozkazem wszystkich chłopaków z komunikatora, gdyż przez to straciłam kontakt z kilkoma fajnymi internetowymi znajomymi. Gdy w odwecie zaczęłam grzebać na jego komputerze urządził wielką mega awanturę;
5 - Nasza klasa z powodu małej ilości osób została przyłączona do innej. Nowi znajomi by mile nas przywitać zaprosili nas na imprezę z osobami towarzyszącymi. Z łaską zgodził się żebym poszła, ale sam za nic nie pójdzie. Jako że impreza ta miała odbyć się niedaleko jego domu, i trwać do 2 w nocy mama zgodziła się, żebym spędziła tam noc. Narzeczony powiedział, że odwiezie mnie po niej do domu, bo w noc po imprezie nie chce mnie w łóżku po tym jak Ci wszyscy faceci będą mnie obmacywać jak będę z nimi tańczyć;
6 - Zawsze gdy gdziekolwiek szliśmy rozglądał się tak, że trzeszczała mu szyja. I głośno przy mnie komentował "Ooo, ale ta ma miniówę! A ta jaką! A tam jeszcze jedna!". Gdy zwróciłam mu uwagę powiedział, że przecież patrzy tylko na spódniczkę, nie na dziewczynę. Po czym rzecze "Ale tamta ma grube nogi. Jak można ubrać mini do takich nóg?" Wrr...;
7 - Namawiał mnie na rozpoczęcie współżycia. Zgodziłam się na pieszczoty. Po kilku takich pieszczotach znów zaczął temat seksu gdyż "Ja z pieszczenia Ciebie, mam tylko mokry palec".
8 - Poszłam na wesele kuzynki. Złapałam welon, kuzyn pana młodego złapał muchę. Jako że byliśmy "nową parą młodą" mieliśmy sobie dać niewinnego buziaka w usta. Niemal śmiertelnie się obraził;
9 - Kolejna wielka obraza i jedna z największych awantur była, gdy poszłam z ojcem i siostrą na basen. Bo rozebrałam się do kostiumu, a tam byli mężczyźni;
10-Oczywiście próbowałam z nim porozmawiać. Gdy mówiłam mu, co mi przeszkadza, znudzonym tonem pytał "I co jeszcze?". I oczywiście nadal robił to samo;
Na razie tyle. Jak się spodoba, rozwinę punkt 3 i może coś jeszcze sobie przypomnę. Gdyby coś było niejasne zapraszam do komentowania - odpowiem :)

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -14 (48)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…