Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#74998

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dziś jeden pan chciał wobec mnie okazać kindersztubę. Szedł pół metra przede mną i kiedy doszliśmy do drzwi, otwieranych do zewnątrz, a więc w naszą stronę, otworzył je i stojąc naprzeciwko nich przytrzymał dłonią najwyżej jak zdołał, dając mi tym samym zaszczyt przejścia... pod jego pachą. Patrzył wyczekująco na mnie kiedy lustrowałam ten gest niby ze studniówkowego poloneza, wreszcie zniecierpliwiony wskazał mi ruchem głowy, że tak, mam przejść pod jego pachą, bo inaczej tak będziemy tu sterczeć aż uświerkniemy. Jestem niska, pan był wysoki, pod jego pachą przeszłam wreszcie, tak czule zachęcona, niemal wyprostowana... Ale panowie... Po pierwsze, nie musicie przepuszczać pań w drzwiach. Po drugie, jeśli chcecie, to pięknie, ale nie zmuszajcie nas do przechodzenia pod waszymi pachami. Nawet jeśli pachną old spajsem, świeżo wygolone i suche jak żarty Strasburgera - to nie jest ani miłe, ani higieniczne.

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -16 (26)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…