zarchiwizowany
Skomentuj
(1)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wakacje, lato, ciepły i miły dzień, późne popołudnie. Czekałam na autobus ciesząc sie piękną pogodą i obserwując okolicę. Przede mną była droga - ot taka zwykła, trochę ruchliwa, bo łącząca dwa dość ważne w okolicy miasteczka. Po drugiej stronie, dokładnie na przeciwko mnie przystanek "w drugą stronę". To właśnie na ten nieszczęsny przeciwny przystanek przyszedł równie nieszczęsny młody chłopak. Jako że był jedyną osobą na horyzoncie, patrzyłam sobie spokojnie na jego poczynania, bez większego przejęcia jego losami, aż nagle chłopak usiadł i... Bezceremonialnie zaczął przebierać spodnie. Tak, ot tak ściągnął jedne, wyjął drugie i po chwili je założył. Nigdy się za pruderyjną osobą nie uważałam, ale nie wiedziałam, co mam ze sobą zrobić. Odwróciłam tylko wzrok w inną stronę i zaczęłam wmawiać sobie, że to się nie zdarzyło.
Ktos mi może wyjaśnić - dlaczego?
Ktos mi może wyjaśnić - dlaczego?
Dziwni ludzie
Ocena:
-14
(18)
Komentarze