Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#77702

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dzień dobry...
Do tej pory piekielności mnie omijały, do tej pory to jest do wczoraj.
Jestem duża i to bardzo, w sensie obfitości a nie wzrostu. Dietę i umiarkowaną aktywność sportową postanowiłam wspomóc bardzo modnym ostatnio preparatem z jagód goji. Poczytałam w internetach opinie lekarzy i zadowolonych pacjentów i, co ważne dla historii znalazłam ostrzeżenie żeby nie stosować preparatu przy przyjmowaniu leków przeciwzakrzepowych. (Jestem po dwóch zawałach t taki lek przyjmuję codziennie na stałe). Odszukałam stronę producenta czy też dystrybutora i przystąpiłam do zamawiania...Jako że mieszkam za granicą szukałam opcji płatności z konta jakie posiadam. Nie znalazłam więc wykonałam telefon do siedziby firmy. Pani konsultantka poprosiła o adres mailowy, na który miała dosłać dane do przelewu. Wszystko cacy. Na koniec rozmowy zapytałam konkretnie o łączenie jagód goji z lekami rozrzedzającymi krew. Konsultantka z wielkim zaangażowaniem sprzedała mi formułkę o naturalności preparatu i braku jakichkolwiek przeciwwskazań. Ok w takim razie czekam na maila, płacę, odbieram i zaczynam odchudzanie :)
Dostałam maila z danymi do przelewu...dołączono również ulotkę o produkcie a tam...wielkimi literami:
NIE STOSOWAĆ Z LEKAMI PRZECIWZAKRZEPOWYMI!!!
Ja rozumiem, że pani konsultantka jest tam po to aby sprzedać towar ale tak jawnie wprowadzać w błąd?!
Ps. Napisałam do konsultantki maila z "podziękowaniem" za rzetelną informację. Skarga chyba nic nie da bo nie bardzo wiem do kogo ją skierować.

sklepy_internetowe

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -13 (17)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…