Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77845

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Rzecz się dzieje dwadzieścia kilka lat temu, gdy Polska się komputeryzuje na potęgę. Młodsi zapewne nie pamiętają, ale wtedy trwała dyskusja na temat szkodliwości monitorów kineskopowych, a raczej wydzielanego przez nie promieniowania elektromagnetycznego.

Akcja właściwa.
Szpital lub przychodnia, podpinam kabelki komputera w gabinecie szefa placówki. W pokoju niebiesko od dymu papierosowego produkowanego przez owego szefa, odzianego w biały kitel, z przewieszonym stetoskopem przez szyję.
Podczas ustawiania monitora doktor pyta:

- A jak tam ze szkodliwością promieniowania tego monitora?

A ponieważ od zawsze miałem "niewyparzony pysk", jak mawiała moja rodzina, to zanim dobrze pomyślałem to wypaliłem:

- Żadne badania tego nie potwierdzają. Ale według mnie, nawet jeśli jakieś promieniowanie istnieje, to jest bez porównania mniej szkodliwe od rakotwórczych substancji zawartych w dymie tytoniowym.

Tak głośnego trzaśnięcia drzwiami, jakie nastąpiło po opuszczenia przez doktora jego gabinetu jeszcze w życiu nie słyszałem.

Placówka zdrowotna

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 260 (284)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…