Może mało piekielne, ale dosłownie sprzed chwili:
(Dla przypomnienia: pracuję na parkingu galerii handlowej)
Dzwoni interkom:
Ja: Obsługa parkingu, słucham?
Klient: No słuchaj, bilet nie działa.
J: Jak to bilet nie działa?
K: No normalnie, czego nie rozumiesz, że bilet nie działa?!
J: Na pewno...
K: Wkładam z obu stron i nic.
J: Na pewno wkłada pan bilet prawidłowo, czyli tą strzałką do przodu?
K: O...
I tu słychać dźwięk odjeżdżania w stronę zachodzącego słońca! WRÓĆ! W stronę zachmurzonego nieba.
Pomijam już przejście od razu na ty, ale na każdym wyjeździe przy otworze do wkładania biletu jest naklejka jak ten bilet włożyć...
(Dla przypomnienia: pracuję na parkingu galerii handlowej)
Dzwoni interkom:
Ja: Obsługa parkingu, słucham?
Klient: No słuchaj, bilet nie działa.
J: Jak to bilet nie działa?
K: No normalnie, czego nie rozumiesz, że bilet nie działa?!
J: Na pewno...
K: Wkładam z obu stron i nic.
J: Na pewno wkłada pan bilet prawidłowo, czyli tą strzałką do przodu?
K: O...
I tu słychać dźwięk odjeżdżania w stronę zachodzącego słońca! WRÓĆ! W stronę zachmurzonego nieba.
Pomijam już przejście od razu na ty, ale na każdym wyjeździe przy otworze do wkładania biletu jest naklejka jak ten bilet włożyć...
Parking Galeria Handlowa 3Miasto
Ocena:
164
(180)
Komentarze