zarchiwizowany
Skomentuj
(1)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Byłam na zakupach i jednym z produktów, które miałam w koszyku były bataty. Dla mnie żadne dziwactwo, ot jedno z warzyw dostępnych w prawie każdym markecie.
Ekspedientka podczas kasowania moich produktów zapytała się co z nich robię. Wymieniłam kilka rzeczy typu potrawka, zupa, frytki etc. Co ona skwitowała "mój stary by mnie pogonił za takie dziwne ziemniaki".
Zastanawiałam się czy się chwali czy żali. Patrząc na jej minę chyba jednak to pierwsze.
Ekspedientka podczas kasowania moich produktów zapytała się co z nich robię. Wymieniłam kilka rzeczy typu potrawka, zupa, frytki etc. Co ona skwitowała "mój stary by mnie pogonił za takie dziwne ziemniaki".
Zastanawiałam się czy się chwali czy żali. Patrząc na jej minę chyba jednak to pierwsze.
sklepy
Ocena:
-2
(26)
Komentarze