zarchiwizowany
Skomentuj
(8)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Na początek powiem, że nie jestem dorosła, i chodzę do szkoły podstawowej.
Moją piekielnością była jest i będzie nauczycielka matmy. Często zachowuje część prawdy dla siebie. Nie mówi na co mamy uważać w rozmaitych działaniach i czepia się,że czegoś nie wiem. Dodam że bardzo lubię matmę, biorę udział w różnych konkursach np. Kangur, ale pani NIE podaje ich wyników. Masakra.
Moją piekielnością była jest i będzie nauczycielka matmy. Często zachowuje część prawdy dla siebie. Nie mówi na co mamy uważać w rozmaitych działaniach i czepia się,że czegoś nie wiem. Dodam że bardzo lubię matmę, biorę udział w różnych konkursach np. Kangur, ale pani NIE podaje ich wyników. Masakra.
szkoła
Ocena:
-13
(23)
Komentarze